Olsztyn Redykajny, Olsztyn Likusy, Olsztyn Jezioro Ukiel to nowo oddane przystanki na linii do Gutkowa i Elbląga, które od 13 czerwca obsługują pasażerów. Na razie jest ich niewielu – liczba połączeń na tej trasie, jak na terenie całej Warmii i Mazur, nie zachwyca.
W sumie pociągi na linii między Olsztynem Głównym a Gutkowem zatrzymują się w czterech nowych miejscach. Na przystanku Olsztyn Śródmieście dobudowano nowy peron po północnej stronie torów. Do tego dochodzą trzy nowe przystanki – Olsztyn Jezioro Ukiel w pobliżu jeziora oraz Zespołu Szkół Elektronicznych i Zespołu Szkół Ekonomicznych, Olsztyn Likusy przy ul. Bałtyckiej i Brzozowej oraz Olsztyn Redykajny przy ul. Hozjusza.
– Realizujemy projekty, które w całej Polsce zwiększają dostęp do kolei, zapewniają lepsze i sprawniejsze podróże, a tym samym ułatwiają codzienne dojazdy do szkół i do pracy oraz podróże okazjonalne. Udostępnione przez PKP Polskie Linie Kolejowe nowe przystanki w Olsztynie, to kolejny krok do utworzenia w mieście tzw. kolei aglomeracyjnej – mówi Ireneusz Merchel, prezes PKP Polskich Linii Kolejowych, który pochodzi właśnie z Olsztyna.
Nowe przystanki są elementem modernizacji trasy Olsztyn Główny – Olsztyn Gutkowo. Wymieniono tutaj tory i sieć trakcyjną, a na przystanku Likusy wybudowano mijankę. Trwa też budowa tunelu pieszo-rowerowego w ciągu Jeziornej. Nowo wybudowane perony
miały zostać udostępnione w grudniu zeszłego roku, ale nie udało się dotrzymać terminu. Zresztą do uruchomienia przystanków też nie udało się zrealizować wszystkich prac: np. na Śródmieściu nie ma wiat, a na przystanku Jezioro Ukiel jest tylko jedno dojście czynne, i to nie od strony jeziora. Ponadto jakość pac pozostawia sporo do życzenia (uszkodzone, nierówno ułożone i klawiszujące płyty peronowe).
Oddzielna kwestia to oferta. Przystanki mogą przydać się podróżnym obecnie korzystającym z pociągów, ale raczej nie rozwiążą problemów komunikacyjnych miasta. Obecnie zatrzymuje się tutaj 6,5 par połączeń – siedem w kierunku Olsztyna Główna i sześć w kierunku Morąga i Elbląga. Odstępy między pociągami sięgają nawet sześciu godzin. W przyszłości, za wiele lat, sytuację poprawi zakończenie prac na
linii do Braniewa – chociaż bez rewolucji: przybędzie co najwyżej kilka par połączeń. Ponadto w Olsztynie trwają na razie
prace analityczne nad stworzeniem oferty wspólnego biletu.