Po miesiącu przygotowań, konsorcjum firm Polimex oraz Trakcja rozpoczyna pierwsze prace przy rozbudowie olsztyńskiej sieci tramwajowej. Inwestycja rozpocznie się od 1 lipca w południowej części miasta.
Nowa linia, która ma powstać w Olsztynie, to około sześć kilometrów podwójnego torowiska. W mieście pojawi się 13 nowych przystanków. Trasa dwutorowej linii tramwajowej rozpocznie się od istniejącej pętli autobusowej przy ul. Wilczyńskiego, na osiedlu Pieczewo, gdzie zlokalizowany będzie czterotorowy przystanek końcowy wraz z wiatą na rowery i parkingiem dla 50 samochodów. Następnie tory poprowadzone mają być ulicami Krasickiego przy osiedlu Nagórki oraz ul. Synów Pułku, Wyszyńskiego i al. Piłsudskiego, gdzie połączą się na skrzyżowaniu z Kościuszki w obecny układ torowy. W ramach zadania powstanie także estakada o długości ok. 270 m nad skrzyżowaniem ulic Krasickiego z Synów Pułku. Na placu przy Wysokiej Bramie zostanie także wybudowany docelowy węzeł przesiadkowy – wcześniej utrudniały to wykopaliska archeologiczne.
Umowę z konsorcjum firm Polimex Infrastruktura i Trakcja miasto zawarło na początku czerwca. Od tego czasu wykonawca przygotowywał niezbędną dokumentację, aby realizować zadanie. Od 1 lipca wchodzi na pierwszy plac budowy w południowej części miasta. Realizacja zadania ma potrwać ok. 26 miesięcy (791 dni) od daty zawarcia umowy.
– Pierwsze zadanie to budowa łącznika dróg położonych za hipermarketem przy ul. Krasickiego. Trasa będzie łączyć lokalne uliczki z wybudowaną niedawno ulicą Szymborskiej, czyli jezdnią biegnącą przez dawny poligon, która prowadzi do obwodnicy miasta. To będzie element objazdów na czas wszystkich robót, który już pozostanie i będzie mógł być wykorzystywany także po zakończeniu inwestycji – mówi Andrzej Karwowski, kierownik ratuszowej jednostki realizującej projekt, Andrzej Karwowski. Łącznik ma powstać do 28 lipca.
Natomiast już w drugiej połowie zbliżającego się miesiąca zaczną się prace na pętli w Pieczewie oraz wzdłuż ulic Wilczyńskiego i Krasickiego. Jak
podkreślała niedawno rzeczniczka prasowa Polimeksu, Anna Czyż, wykonawca będzie działał w sposób optymalny tak, aby roboty były jak najmniej uciążliwe dla mieszkańców i użytkowników ruchu. – Prace będą wymagały ograniczenia ruchu na całym odcinku wykonywania robót, który polegać będzie między innymi na całkowitym zamknięciu niektórych odcinków ulic, prowadzeniu ruchu na zawężonych jezdniach, zamykania skrzyżowań w wersji całkowitej lub połówkowej, ograniczaniu dostępności do chodników i dróg rowerowych, zmiany tras komunikacji miejskiej – wyjaśnia Czyż.
Konsorcjum firm Polimex Mostostal i Trakcja SA roboty w Olsztynie wyceniło na nieco ponad 403 mln zł. Jak podkreśla miasto, projekt tramwajowy to także powstanie stref o spowolnionym ruchu czy rond zamiast tradycyjnych skrzyżowań oraz budowa około 10 km tras rowerowych oraz rozbudowa systemu ITS. Z programu finansowany jest również w części zakup nowych tramwajów od Durmazlara.