Pandemia i lockdown odcisnął piętno na komunikacji miejskiej w całym kraju. Olsztyn podsumował rok 2020 rok. W tym szczególnym okresie ubyła niemal połowa pasażerów transportu publicznego.
Pandemia dała się we znaki wielu polskim miastom. Szczególnie lockdown i przejście na tryb pracy zdalnej zmniejszył popyt na usługi transportu publicznego. Jednocześnie organizatorzy musieli dostosować przewozy pod nowe obostrzenia sanitarne i trzymać się limitów przewozowych. Odbiło się to oczywiście w danych przewiezionych pasażerów, ale niekoniecznie pociągnęło zmniejszenie wydatków.
Olsztyn podsumował dane za rok 2020. Miasto od momentu uruchomienia tramwajów, przeorganizowania siatki połączeń miejskich i uporządkowania taryfy biletowej notowało coroczny wzrost liczby pasażerów. W 2019 roku olsztyński transport publiczny, jak przekazuje Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu, przewiózł ok 45,5 mln pasażerów. W pandemicznym roku 2020 pasażerów ubyło do poziomu 25,9 mln pasażerów. Jest to spadek o 41 proc. względem poprzedniego roku.
Co ciekawe, liczba wykonywanych przez pojazdy wozokilometrów w 2020 roku wcale nie spadła, a wręcz minimalnie wzrosła. Z 9,13 mln wkm w 2019 roku do 9,18 mln wkm w 2020 roku. Wpływ na to miały przede wszystkim działania ZDZiT-u zapobiegające przekroczeniom limitu osób w pojeździe. – Wzrost liczby wkm dla linii tramwajowych wynikał m.in. kursowania dodatkowych, dublujących kursów linii nr 2 jesienią 2020 r., w związku z ograniczeniem liczby dostępnych miejsc w pojazdach – precyzuje Michał Koronowski, rzecznik prasowy. Należy też pamiętać, że rok poprzedni był również o jeden dzień dłuższy.
Planowanie w obecnych czasach z pewnością nie należy do łatwych. Dlatego ZDZiT zastrzega, że zaplanowany przebieg pojazdów na ten rok może ulec zmianom. Według szacunków autobusy i tramwaje (wraz z prywatnym przewoźnikiem Meteor) mogłyby wykonać 8,84 mln wkm – czyli o 350 tys. wozokilometrów mniej. – Liczba ta może ulec zmianie w zależności od bieżącej sytuacji epidemiologicznej oraz dostępnych środków finansowych oraz m.in. wielkości wpływów ze sprzedaży biletów – zaznacza Koronowski. Warto podkreślić, że zawieszone są obecnie część linii studenckich ze względu na brak zajęć na olsztyńskiej uczelni wyższej w Kortowie.
Warto przypomnieć, że od 1 marca tego roku
weszły w życie zmiany w taryfie biletowej Olsztyna. Co ważne, dla osób regularnie korzystającej z komunikacji miejskiej ceny biletów sieciowych się nie zmienią. Staniał jedynie bilet roczny, oferując oszczędność w kwocie jednego miesiąca. W górę poszły za to ceny biletów jednorazowych – z 3 zł do 3,40 zł, 30-minutowych z 3 zł do 3,40 zł, 45-minutowych – z 3,60 zł do 4,40 zł, 90-minutowych – z 4,80 zł do 6,40 zł, 24-godzinnych – z 10 zł do 12 zł, a 72-godzinnych – z 20 zł do 26 zł.