Nowy środek transportu publicznego, jakim będą tramwaje, wymusza drastyczne zmiany w taryfie biletowej. Jeżeli tramwaje mają się stać atrakcyjną alternatywą dla samochodu i stanowić powiązany ze sobą system komunikacyjny, potrzeba wreszcie pomyśleć nad biletami czasowymi. Jednak to nie koniec zmian. Cała oferta biletowa przechodzi metamorfozę. Co więcej, bilety nie podrożeją, wręcz niektóre stanieją. Nowa taryfa wejdzie w życie 1 listopada br.
Tramwaje wywrócą do góry nogami cały system komunikacji miejskiej Olsztyna. W opracowaniu założono funkcjonowanie 3 linii tramwajowych i 29 linii autobusowych. Zamiast tras dalekobieżnych, kursujących z jednego krańca miasta na drugi, powstaną w zamian krótkie linie dojazdowe do tramwajów. Takie postawienie sprawy wymaga, żeby wreszcie w stolicy Warmii i Mazur wprowadzić do oferty bilety czasowe. – Cała sieć komunikacyjna funkcjonować będzie w oparciu o wspólną częstotliwość modułową, a rozkłady jazdy poszczególnych linii będą koordynowane w sposób zapewniający rytmiczną obsługę głównych ciągów komunikacyjnych i optymalizację czasu na przesiadkę na przystankach węzłowych – informują urzędnicy. Wskazuje to na konieczność wprowadzenia w dotychczasowej ofercie biletowej jednorazowego biletu czasowego. Konieczne jest jednocześnie uporządkowanie obecnej oferty biletowej.
Bilety zwykłe i brak drugiej strefy
Urzędnicy zlecili analizy obecnej taryfy biletowej zlecone firmie „TRAKO” Wierzbicki i Wspólnicy S.J. z Wrocławia. Wynikło z niej, że udział wartościowy biletów jednorazowych w ogólnych dochodach jest zbyt duży. Ponadto obserwuje się coroczny spadek sprzedaży biletów, a jego wielkość nie ma proporcjonalnego przełożenia na pozostałe rodzaje biletów długookresowych i sieciowych. W roku 2014 sprzedano ponad 5,6 mln biletów normalnych z ulgowymi. Niestety, tendencja jest spadkowa, bowiem w 2013 sprzedano ich o 300 tys. więcej.
Analiza zachowań na obecnych liniach komunikacyjnych wykazała, że średnia długość podróży pasażera w granicach Olsztyna wynosi 3,56 km i odległość ta pokonywana jest w czasie rozkładowym 10,6 min. Tym samym wprowadzenie biletu 10-, 15- lub 20-minutowego spowodowałoby znaczy spadek przychodów. W celu zapewnienia krótkich połączeń pośrednich bez wzrostu kosztów podróży, Olsztyn wprowadza do oferty podstawowy bilet 30-minutowy w cenie obecnego jednorazowego – 2,90 zł. Dodatkowo kupić będzie można bilet 45-minutowy i 90-minutowy w cenach 3,40 zł i 4,40 zł.
Na zmianach zyskają przede wszystkim mieszkańcy gmin ościennych. Po analizie konkurencyjnych połączeń wykonywanych przez prywatnych przewoźników, Olsztyn wycofuje z oferty bilet aglomeracyjny, który kosztował 4 zł. Teraz na zwykłym bilecie czasowym będzie można poruszać się po obydwu strefach do 30 minut. Zmiana dotyczy wszystkich biletów. Olsztyn rezygnuje tym samym z drugiej strefy biletowej.
Bilety wieloprzejazdowe
Bilet 3-przejazdowy sprzedawany obecnie tylko przez kierowców ulega likwidacji. Zmiana ta podyktowana jest wprowadzaniem automatów biletowych w pojazdach. Kierowcy nadal będą prowadzili sprzedaż biletów, ale tylko w pojazdach, gdzie nie będą funkcjonowały automaty i będą to bilety jednorazowe jednoliniowe dostępne w sprzedaży ogólnej. Jest to postulat zgłaszany przez wielu pasażerów poruszających się komunikacją miejską okazjonalnie.
W przypadku biletów 10-przejazdowych ich cena niestety zdrożeje o 2 zł. Teraz kosztować będzie 28 zł. Nowością dla posiadaczy tego biletu będzie z pewnością fakt, że bilet będzie ważny w całej sieci komunikacyjnej, również przy przejazdach międzystrefowych.
Bilety krótkookresowe
Z biletów wielogodzinnych i wielodniowych, których Olsztyn miał bogatą ofertę, pozostają tylko 24-godzinne i 3-dobowe. Bilety 5-, 10-, 15-dniowe i weekendowe ulegają natomiast likwidacji.
Cena biletu 3-dobowego ulega obniżeniu o 4 zł. Będzie teraz kosztować 20 zł. Natomiast cena biletu dobowego pozostaje bez zmian i wynosić będzie 10 zł.
Bilety długookresowe
Istna rewolucja szykuje się w przypadku sieciówek. Poza wspomnianą likwidacją drugiej strefy, przez co bilety aglomeracyjne zostają zlikwidowane, ceny tych biletów idą mocno w dół.
Bilety miesięczne liniowe, 2-liniowe oraz sieciowy aglomeracyjny ulegają likwidacji. Cena biletu sieciowego ulega obniżeniu o 22 zł, czyli aż o 20%, do ceny 88 zł. Bilety są oczywiście ważne na obszarze całej sieci komunikacyjnej, również przy przejazdach międzygminnych.
Również zmianie ulegnie cena biletu sieciowego na okaziciela, która ulega obniżeniu o 20 zł do ceny 130 zł. Bilet jest ważny na obszarze całej sieci komunikacyjnej, również przy przejazdach międzygminnych. Dodatkowo zostaje także wprowadzony bilet ulgowy na okaziciela, którego do tej pory nie było.
Urzędnicy przewidują, że zmiany przyniosą dochody ze sprzedaży biletów na poziomie 31,8 mln zł w skali roku. – Projekt nowej taryfy daje szansę na wzrost dochodów w latach kolejnych i tym samym większy udział finansowania komunikacji z biletów oraz ograniczenie ruchu pojazdów indywidualnych – argumentują.
Zapraszamy na IV Kongres Transportu Publicznego, który odbędzie się w Warszawie w dniach 19-20 października 2015 roku. Wśród poruszanych tematów znajdzie się między innymi mobilność Polaków, technologie służące mobilności oraz kwestie planowania i realizacji celów rozwoju miast.
Więcej informacji o Kongresie znajdziesz tutaj.