PKP ma zamiar w tym roku remontować zniszczony budynek dworca Olsztyn Zachodni, ale nie ma jeszcze projektu. Na razie można mówić tylko o tym, co kolejarze chcieliby zrobić, a nie – co zrobią. To dość ważny obiekt – zlokalizowany przy ścisłym centrum.
Olsztyn Zachodni, mimo niepozornego wyglądu, to dość strategiczny dworzec w mieście. Usytuowany przy ścisłym centrum miasta, jest drugim – po dworcu głównym – miejscem, z którego olsztynianie chętnie zaczynają i kończą swą podróż pociągami. Od lat PKP zapowiada, że wyremontuje dworzec, który z roku na rok popada w coraz większą ruinę. A przecież to samo centrum Olsztyna.
Brak planuJak informuje Maciej Bułtowicz z biura prasowego PKP SA, jeszcze w tym roku powinna rozpocząć się modernizacja dworca Olsztyn Zachodni. – Obecnie jesteśmy w trakcie przygotowania dokumentacji, trudno więc mówić o konkretnym projekcie, harmonogramie czy kosztach przebudowy – wskazuje rzecznik.
Wiadomo natomiast, co kolejarze chcieliby zrobić z dworcem. – Budynek zostanie kompleksowo przebudowany. Planowane prace obejmą między innymi remont elewacji i wnętrza dworca, wymianę okien, drzwi oraz instalacji wewnętrznych – mówi o szczegółach Bułtowicz. Zaznacza też, że nowy dworzec będzie w pełni przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Miasto uczestniczy w rozmowachMiasto także chciało wpłynąć na ogólną koncepcję dworca. – Odbyliśmy kilka spotkań w tej sprawie z przedstawicielami PKP i projektantami – informuje Marta Bartoszewicz, rzeczniczka Urzędu Miasta. – Jednak nie ma bezpośrednich przepisów, na podstawie których możemy ingerować w projekt inwestora. Dyskutujemy natomiast o wizerunku dworca, materiałach wykończeniowych czy małej architekturze itp. – mówi Bartoszewicz.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy powstanie wreszcie plan modernizacji dworca. Znane jest natomiast źródło finansowania inwestycji. – Modernizację wykonamy ze środków PKP SA i budżetu państwa – informuje Maciej Bułtowicz z PKP SA.
Jeszcze jako Olsztyn PrzedmieścieOlsztyn wzbogacił się o drugi dworzec, zwany potocznie „małym dworcem”, w 1894 roku, w miejscu istniejącego już od 11 lat przystanku kolejowego Olsztyn Przedmieście. Zatrzymywały się tutaj początkowo pociągi drugorzędne, jadące do Dobrego Miasta, Morąga czy Ornety. W 1911 roku pojawił się tunel podziemny. Drewniano-ceglany dworzec przetrwał aż do 1991 roku, kiedy to podjęto decyzję o zastąpieniu budynku pawilonem z betonu i stali.
Olsztyn Zachodni na starej pocztówceGdy stary, zaniedbany już mocno budynek rozbierano, nikt nie protestował. Refleksja pojawiła się dopiero, gdy zauważono jak bezbarwna nowa budowla miała go odtąd zastępować. Obecnie Dworzec Zachodni posiada 3 niezadaszone perony i 4 tory. W budynku znajdują się kasy biletowe, kiosk oraz bar. Perony połączone są przejściem podziemnym.
W 2012 roku wykonano kosmetyczne zmiany na dworcu. Odnowiono stare wiaty znad przejścia podziemnego i zaniedbany już tunel. Zakres prac był ściśle określony przez konserwatora zabytków, wiaty bowiem w sierpniu 2010 roku zostały uznane za zabytek i wpisane do rejestru. Wyczyszczono także cegły oraz usunięto graffiti z budynku.
Kilka lat temu społecznicy apelowali także o nadanie bardziej adekwatnej nazwy dla stacji – Olsztyn Miasto. Miało to ułatwić turystom w poruszaniu się po mieście. Nie wszyscy wiedzieli, że ze stacji jest kilkaset metrów na olsztyńską Starówkę. Większość z nich, widząc obskurny dworzec, jechało do Olsztyna Głównego. Pomysł jednak nie zyskał przychylności kolejarzy, ze względu na zawiłą procedurę samej zmiany nazwy.