Już za kilka dni mieszkańcy Warszawy będą mogli korzystać z odbudowanego mostu Łazienkowskiego. – Wszystkie znaki na niebie wskazują, że środa jest realnym terminem otwarcia – mówi Jarosław Jóźwiak, wiceprezydent Warszawy.
Otwarcie mostu Łazienkowskiego zbliża się wielkimi krokami. – Wszystkie znaki na niebie wskazują, że środa jest realnym terminem otwarcia mostu Łazienkowskiego – mówi Jarosław Jóźwiak, wiceprezydent Warszawy. Jak informuje Ratusz, na
przeprawie trwają ostatnie prace konieczne do puszczenia ruchu, kontrolę musi przeprowadzić jeszcze nadzór budowlany.
Nie jest przewidziana żadna uroczystość otwarcia. – Zakładamy, że most jest tak ważny dla warszawiaków, że w pierwszym możliwym terminie po prostu go otworzymy. Nie ma co zwlekać – dla płynności ruchu i komunikacji miejskiej jest bardzo ważny – mówi Jarosław Jóźwiak. Na otwarcie przeprawy
jest już gotowy Zarząd Transportu Miejskiego, który szykuje zmiany w komunikacji miejskiej.
Most Łazienkowski jest niedostępny dla mieszkańców od połowy lutego. Powoduje to spore utrudnienia komunikacyjne – mostem wcześniej codziennie przemieszczało się 130 tys. pojazdów, był to też ważny ciąg komunikacji miejskiej. Awaryjne zamknięcie przeprawy było koniecznie po pożarze drewnianych pomostów technicznych, znajdujących się pod poziomem jezdni. W wyniku wysokiej temperatury uszkodziła się konstrukcja przeprawy i
władze miasta zdecydowały o jej wymianie. Miało to być szybsze rozwiązanie i zarazem trwalsze – elementy mostu i tak zbliżały się do założonej żywotności i niezbędny byłby w najbliższych latach remont kapitalny. Prace przy odbudowie zlecono konsorcjum firm Bilfinger Infrastructure i Przedsiębiorstwu Usług Technicznych „Intercor”. Łączna wartość podpisanego kontraktu to 104,36 mln zł. Zgodnie z założeniami prace miały zakończyć się na przełomie października i listopada. Szczęśliwie dla warszawiaków terminu udało się dotrzymać.
Jednocześnie zamknięcie mostu było okazją do wysuwania różnych pomysłów co do jego kształtu. Postulowano m.in. wytyczenie dróg rowerowych. Ostatnio radni przyznali środki na
budowę podwieszanych kładek rowerowych. Budowa mogłaby rozpocząć się w 2016 r. i potrwać do 2017 r.