Pabianice z nową linią dowozową do tramwaju

W lipcu tego roku po trwającej prawie cztery lata przebudowie otwarta została tramwajowa linia 41 łącząca Pabianice z Łodzią przez Ksawerów. Tramwaj stanowi więc znów fundament komunikacji pomiędzy stolicą aglomeracji a największym miastem satelickim. Czas przejazdu jest krótszy niż przed remontem, a do wyboru komunikacji zbiorowej zachęcać ma także niskopodłogowy tabor obsługujący co drugi kurs.

Dowozowy autobus zastąpi busy i PKS

Pabianicki magistrat poinformował właśnie o kolejnym udogodnieniu. Od 1 września kursować ma nowa linia dowozowa oznaczona symbolem A41. Autobusy MZK Pabianice pojadą na jeden z przystanków tramwajowych z pętli Waltera-Jankego zlokalizowanej na osiedlu Bugaj, największym blokowisku położonym w oddaleniu od trasy tramwaju.

Choć pod koniec ery PRL planowano nawet budowę odnogi tramwajowej na Bugaj, do jej powstania nigdy nie doszło. Komunikacja osiedla z Łodzią przez wiele lat opierała się natomiast na kursach PKS Łódź i prywatnych przewoźników busowych. Zarówno PKS, jak i mniejsi operatorzy stopniowo rezygnowali jednak z obsługi podmiejskiej linii. Teraz dogodne połączenie ma zapewnić autobus i tramwaj.

Ciekawy przykład honorowania biletów

W godzinach szczytu A41 ma być zsynchronizowane z każdym kursem tramwaju, w innych porach dnia i w soboty – z co drugim. W niedziele komunikacja będzie się zaś opierać na istniejących wcześniej liniach MZK. W autobusach nowej linii ważne będą bilety pabianickie, a także aglomeracyjne ważne zarówno w komunikacji miejskiej Łodzi, jak i Pabianic. Co ciekawe, władze Pabianic zadecydowały, że honorowane będą poza tym łódzkie bilety czasowe i okresowe (w tym przypadku tylko te ważne w strefie podmiejskiej).

Organizatorem tramwajowego 41 jest bowiem formalnie Łódź, a w tramwajach obowiązuje łódzka, a nie pabianicka oferta biletowa. Dzięki rozwiązaniu dojeżdżający do Łodzi, którzy dotychczas docierali na przystanek tramwajowy np. pieszo lub rowerem, będą mogli teraz bez dopłat podjechać autobusem. – Wiemy, jak oczekiwane przez pabianiczan było wprowadzenie linii dowozowej – skomentował Grzegorz Mackiewicz, prezydent Pabianic. Zapowiedział, że do końca roku będzie trwał pilotaż nowego połączenia. Jeśli będzie ono cieszyć się popularnością, pozostanie na komunikacyjnej mapie miasta na stałe.