Ponad połowa (54,55%) mieszkańców Paryża opowiedziała się za wdrożeniem wyższych stawek za parkowanie. Frekwencja była niska (5,7%), ale władze miasta zapewne wprowadzą ograniczenia. Za postój ciężkiego samochodu (np. SUV) będzie trzeba zapłacić w ścisłym centrum 18 euro za godzinę.
Zakończyło się planowane od wielu miesięcy referendum w sprawie wprowadzenia wysokich opłat parkingowych w Paryżu. Nowe stawki mają być uzależnione od masy i wielkości przejazdu, w efekcie czego właściciele SUV zapłacą nawet 18 euro za godzinę parkowania w ścisłym centrum.
Przeciwnicy aut wygrywają, ale frekwencja niska
W odbywającym się dzisiaj (4 lutego) referendum paryżanie odpowiadali na pytanie:
Jesteś za czy przeciw stworzeniu specjalnej opłaty za parkowanie ciężkich, dużych i zanieczyszczających powietrze samochodów prywatnych?
54,55% głosujących opowiedziało się za wprowadzeniem podwyższonych opłat. Frekwencja była bardzo niska i wniosła jedynie 5,7% (to jedynie 78 121 głosujących na 1,374 miliona uprawnionych!), zarysowały się również wyraźne różnice pomiędzy wschodnimi a zachodnimi dzielnicami. Formalnie wyniki dla władz miasta nie będą wiążące, ale można się spodziewać, że zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, nowe stawki zostaną wprowadzone od 1 września przyszłego roku.
W 2023 r. paryżanie zdecydowali o wprowadzeniu zakazu funkcjonowania systemów hulajnóg współdzielonych. Za takim rozwiązaniem opowiedziało się 89% głosujących, ale frekwencja była niska – w głosowaniu wzięło udział 7,46% spośród uprawnionych mieszkańców. Zmiany wprowadzono.
18 euro za godzinę parkowania!
Zgodnie z planem Paryż wprowadzi dwie stawki za parkowanie największych samochodów na ogólnodostępnych miejscach: 18 euro za godzinę w ścisłym centrum i 12 euro za godzinę poza nim. Opłaty miałyby dotyczyć pojazdów napędzanych silnikiem spalinowym i hybryd o masie przekraczającej 1,6 tony oraz pojazdów elektrycznych o masie przekraczającej 2 tony.
Władze nie ukrywają, że stawka 36 euro za dwie godziny parkowania powinna zachęcać do pozostawienia samochodu poza miastem i skorzystania z transportu publicznego. W przypadku 6h postoju w ścisłym centrum będzie to kosztowało aż 225 euro, czyli przy obecnym kursie ponad 970 złotych. Z opłat mają być zwolnione m.in. osoby mieszkające w strefie parkowania, taksówkarze na wyznaczonych postojach, osoby o ograniczonej sprawności oraz inni uprzywilejowani.
Im większy samochód, tym większy problem
Jak podkreślają władze miasta, wyniki głosowania są wyraźnym sygnałem dla producentów samochodów, którzy promują coraz większe, droższe, cięższe i bardziej energochłonne pojazdy, które zagrażają transformacji ekologicznej. Proponowane rozwiązania mają ułatwić prośrodowiskowe i prospołeczne zmiany zachodzące w mieście. Paryż wskazuje przy tym, że liczba SUV-ów w stolicy Francji wzrosła o 60% w ciągu ostatnich 4 lat i teraz stanowią one już 15% wszystkich prywatnych pojazdów w mieście. Miasto podkreśla także, że średnia masa samochodów w ciągu ostatnich 30 lat wzrosła o niemal 250 kg.
To nie pierwsze działania prowadzące do osiągnięcia prośrodowiskowych celów, jakie podejmują władze francuskiej stolicy – Paryż w ostatnich latach diametralnie zmienił swoją politykę transportową.
Anne Hidalgo, obecna mer Paryża, zaczęła promować i wprowadzać w życie koncepcję 15-minutowego miasta. Znacząco wzrosły nakłady na infrastrukturę rowerową oraz szkolne ulice, zdecydowano się również na wprowadzenie ograniczeń prędkości dla samochodów oraz dalsze inwestycje w infrastrukturę transportu publicznego.
Zmiany nie ominą nawet Pół Elizejskich.