Mer Paryża Anne Hidalgo chce dalej uatrakcyjniać stolicę Francji poprzez lepsze jej integrowanie z płynącą przez Paryż rzeką. Wciąż w wielu rejonach miasta wzdłuż nabrzeża jeżdżą samochody. Tymczasem rejon prawego brzegu Sekwany ma zostać oddany do dyspozycji pieszych i rowerzystów.
Już jakiś czas temu władze Paryża "pozbyły się" kierowców z lewego brzegu Sekwany, wprowadzając tam strefy dla mieszkańców i turystów. Teraz jest kolejna koncepcja, która zakłada wyłączenie z ruchu fragmentów prawego brzegu. Chodzi jednak nie tylko od uwolnienie terenu od samochodów, ale o stworzenie szerokiej promenady, zacienionej przez drzewa, ze strefą zabaw dla dzieci oraz z przestrzenią do uprawiania sportów. W najdłuższym wariancie odcinek liczyłby do 3,3 km. Cały projekt ma pochłonąć nie więcej niż 8 mln euro.
Zdecydują mieszkańcyW tej chwili są dwie koncepcje co do tego, jaki obszar poddać przekształceniom. Pierwsza opcja zakłada stworzenia promenady o długości ok. 1,5 km na odcinku od wschodnich rejonów Wyspy Świętego Ludwika do zachodniego krańca sąsiedniej wyspy - Île de la Cité. Drugi proponowany odcinek to nabrzeże od mostu Pont de l’Arsenal aż do ogrodu Tuileries (na tym odcinku część nabrzeża już jest niedostępna dla samochodów). O tym, które fragmenty zostaną uwzględnione w zapowiedzianym programie „ożywienia” prawego brzegu Sekwany, zdecydują mieszkańcy w publicznych konsultacjach.
źródło: Anne Hidalgo/FB Paryż idzie w zaparteSkuteczne realizacje tego typu z przeszłości pokazują, że paryżanie przyjmują z dużym entuzjazmem przekazywanie im kolejnych fragmentów przestrzeni miejskiej kosztem ograniczania ruchu samochodowego. Najlepszym przykładem jest zagospodarowania trasy szybkiego ruchu po lewej stronie Sekwany. Na odcinku ponad 2 kilometrów, pomiędzy mostem Alma oraz muzeum Orsay, władze Paryża stworzyły trasę dla pieszych, rowerzystów, połączoną ze strefą rekreacji dla rodzin z dziećmi. Projekt został zrealizowany za kwotę 35 mln euro i znakomicie przyjął się wśród mieszkańców i turystów. Wszyscy ci, którzy wypoczywają w stolicy Francji, świetnie też czują się na usypywanej w obszarze dawnej trasy szybkiego ruchu plaży, która w okresie letnim przyciąga tysiące mieszkańców żądnych słońca i wody. Pierwszą taką plażę usypano w 2002 roku.
Również mniej zanieczyszczeńRuch aut wzdłuż lewego brzegu Sekwany w Paryżu ostatecznie wyeliminowany został w roku 2013. Władze Paryża w swoim projekcie upatrują także ograniczenia emisji spalin poprzez zmniejszanie liczby tras dostępnych dla samochodów. Mer Paryża nie wyjaśnia jednak, gdzie kierowcy mają się przenieść. Liczy za to, że aut będzie po prostu mniej, a kierowcy będą przesiadać się do środków komunikacji miejskiej.
Projekt ożywienia, a jednocześnie uwolnienia od ruchu samochodów prawego nabrzeża Sekwany zostanie przeprowadzony jeszcze w 2016 roku.