Piła otrzymała tylko jedną ofertę na nowe autobusy elektryczne o długości 12 metrów. Złożył ją Solaris, a oferta mieści się w budżecie miasta. Zakup powinien być więc formalnością.
Wielkopolska Piła prowadzi
przetarg na zakup trzech 12-metrowych autobusów elektrycznych, które samorząd chciałby pozyskać dzięki środkom z programu ZIelony Transport Publiczny. Autobusy mają mieć długość od 11,5 do 12,2 metra i zabierać na pokład minimum 60 pasażerów, z czego co najmniej 26 na miejscach siedzących, a 7 z tych miejsc ma być dostępnych bezpośrednio z niskiej podłogi. Układ drzwi to 2-2-2.
Napęd zostanie zapewniony przez centralny silnik elektryczny o mocy minimum 160 kW, wyposażony w ogranicznik prędkości - do 70 km/h oraz system rekuperacji energii. Piła wymaga wyposażenia autobusów w baterie trakcyjne o pojemności co najmniej 580 kWh, a dostępność użytkowa mocy całkowitej ma wynosić minimum 80%. Pojemność baterii ma umożliwić przejechanie minimum 300 kilometrów na jednym ładowaniu, a bateria ma być ładowana za pomocą ładowarki plug-in.
Wraz z autobusami miasto chce nabyć też trzy stacjonarne ładowarki plug-in, zdolne ładować autobusy z mocą co najmniej 150 kW. Ładowanie baterii z taką mocą ma potrwać maksymalnie 4 i pół godziny. Ponadto dostawca ma wykonać także stację transformatorową.
W postępowaniu właśnie minął termin składania ofert. Jedyną ofertę złożył Solaris, którego elektrobusy
jeżdżą już w mieście od 2022 roku. Firma wyceniła realizację zamówienia na 12,73 mln złotych brutto, przy budżecie Piły opiewającym na 15,908 mln złotych brutto.