PKS Częstochowa sprzedało swój dworzec w centrum miasta. Nabywcą został sąsiad, czyli PKP S.A. Powstaje obawa o przeznaczenie dworca autobusowego oraz o konkurs architektoniczny prowadzony przez SARP na zlecenie PKP, obejmujący również sprzedany obiekt.
Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej w Częstochowie S.A., jeden z ostatnich w kraju państwowych jeszcze PKS-ów i postawiony niedawno w stan likwidacji, sprzedało sporą nieruchomość w centrum Częstochowy. To działka przy alei Wolności 45/49, na której stoi gmach dworca autobusowego wraz z czterema peronami oraz stanowiskami postojowymi dla autokarów. Nowym właścicielem obiektu są... Polskie Koleje Państwowe S.A. sąsiadujące z dworcem autobusowym swoimi działkami, na których stoją kolejowe domy mieszkalne oraz dworzec kolejowy.
Dworzec i 80 proc. peronów
Zarządzający PKS Częstochowa Prezes Ludwig Kubasiak przybył do spółki – jak to
oznajmił w rozmowie w lokalnej telewizji – z misją ratunkową, w czym ma się specjalizować, zaś w swojej karierze menedżera odnotował tylko raz przypadek, gdy zarządzaną spółkę musiał postawić w stan likwidacji. Okazuje się więc, że PKS Częstochowa będzie drugą taką w jego dossier. Likwidujący się przewoźnik, w drodze drugiego przetargu, sprzedał prawa do wieczystego użytkowania gruntów z dworcem i czterema peronami.
- Prawa do nieruchomości zostały nabyte w ramach powtórzonego przetargu, w którym cena wywoławcza została obniżona z około 18,8 mln zł na około 12,5 mln zł. Ostateczna wartość transakcji wyniosła niewiele ponad 12,6 mln zł – poinformował nas Bartłomiej Sarna z Wydziału Prasowego Biura Komunikacji i Promocji Polskich Kolei Państwowych S.A.
Transakcja dotyczy działki o numerze 24/2 w obrębie 0238. Jeśli skonfrontować tę informację z mapami bazującymi na strukturze Geoportalu, to PKS nie sprzedał całego obiektu znanego pasażerom. W skład dworca wchodzi bowiem jeszcze niewielki placyk postojowy wraz z peronem piątym oferującym 4 stanowiska przystankowe – zajmuje on geodezyjną działkę nr 11/5 o formalnym (acz dotąd nieużywanym) adresie al. Wolności 51/53. Jeżeli więc PKP zmieni przeznaczenie zakupionej nieruchomości, to funkcja komunikacyjna zostanie zachowana w szczątkowej formie.
Potencjał inwestycyjny
Wypada zapytać, po co kolei dworzec autobusowy. Można co prawda aranżować własne centrum przesiadkowe integrujące transport autobusowy i kolejowy na uzupełniających się w ten sposób relacjach, ale to rozwiązanie w Polsce rzadko praktykowane – węzeł o podobnej z założenia funkcji powstaje po wschodniej stronie linii kolejowej, tj. przy ul. Piłsudskiego, inwestorem zaś jest – jak w większości tego typu przypadków w kraju – gmina.
Co prawda do tej pory PKP udostępniało parking bezpośrednio pod pobliskim dworcem kolejowym jednemu z komercyjnych przewoźników autobusowych, a ten zaaranżował sobie stanowiska do odjazdów. Wątpliwe jednak by teraz przeniesiono go na dotychczasowy dworzec PKS.
- Nieruchomość, na której znajdują się m.in. obecny budynek dworca autobusowego i perony ze stanowiskami odjazdowym, położona jest w centrum miasta. W ocenie PKP S.A. ma ona duży potencjał inwestycyjny. Warto podkreślić, że działka znajduje się w pobliżu innych nieruchomości zarządzonych przez PKP S.A. – ocenił w imieniu spółki Bartłomiej Sarna.
Luźno dywagując można więc zakładać dalszą odsprzedaż, bądź przeznaczenie pod budownictwo mieszkaniowe – w Częstochowie występuje trudność w pozyskaniu gruntów pod realizację programu „Mieszkanie+” w centrum. Jak będzie – pokaże czas.
Obecnie funkcja komunikacyjna zostanie utrzymana. - PKP S.A. zapewni spółce PKS Częstochowa możliwości korzystania z dworca autobusowego do czasu otwarcia planowanego centrum przesiadkowego. Korzystanie z dworca będzie odbywać się na zasadzie najmu w oparciu o zawarte umowy – oznajmił Sarna.
Konkurs architektoniczny utrzymany
Warto przypomnieć, że pod koniec 2018 r. zawarto porozumienie między MPK SA, PKS Częstochowa i gminą Częstochowa umożliwiające organizowanie konkursu architektoniczno-budowlanego mającego wskazać kierunki działań w zakresie dworca kolejowego. Dzięki porozumieniu uczestnicy mogą operować na gruntach wszystkich podmiotów proponując rozwiązania integrujące różne formy transportu np. w ramach węzła. Czy wobec nieokreślonego przeznaczenia działki nabytej od PKS jest sens dalej prowadzić ów konkurs?
W lipcu br., PKP SA we współpracy ze Stowarzyszeniem Architektów Polskich Oddziałem w Częstochowie oraz Gminą Miasto Częstochowa i PKS Częstochowa ogłosiły konkurs na koncepcję architektoniczną obejmującą dworzec Częstochowa oraz zabudowę i zagospodarowanie terenu w jego otoczeniu. PKP S.A. jest głównym organizatorem tego konkursu, a sam konkurs obejmuje również teren dworca PKS, czyli działkę 24/2, więc nie ma to większego wpływu na jego przebieg – zadeklarował rzecznik PKP SA.
Potwierdził to Hubert Wąsek z częstochowskiego oddziału SARP. - Obecnie oczekujemy na złożenie przez uczestników prac konkursowych, a termin zgodnie z zapisami regulaminu upływa już za chwilę, 28 listopada, więc choćby z tego prostego względu oczywistym jest, że na jakiekolwiek zmiany w założeniach jest zwyczajnie za późno – ocenił. - Przede wszystkim jednak nie bardzo widzimy potrzebę zmian, ponieważ tak jak pan wspomniał, zapisy regulaminu umożliwiły uczestnikom konkursu operowanie na gruntach wszystkich stron podpisanego w związku z konkursem porozumienia – oznajmił architekt.