PKS w Kamiennej Górze realizuje mniej kursów niż przed pandemią, ale nawet tam, gdzie przywrócono dawny rozkład jazdy, obsługa jest bardzo skromna. Dolnośląski przewoźnik nie jest wyjątkiem: z dużymi problemami rynkowymi boryka się wiele przedsiębiorstw PKS. Za kilka dni swoje ostatnie kursy zlikwiduje PKS Łódź.
Nasi Czytelnicy zwrócili uwagę na problemy komunikacyjne w rejonie Kamiennej Góry. Tamtejszy PKS w związku z pandemią koronawirusa zawiesił funkcjonowanie części swoich kursów, w tym całej linii do Zgorzelca. Na trasie przez Jelenią Górę, Gryfów Śląski i Lubań przewoźnik nie ma bezpośredniej konkurencji – żaden inny podmiot nie prowadzi przewozów z Kamiennej Góry do tego nadgranicznego miasta. W ostatnim okresie sytuacja pasażerów uległa jednak pewnej poprawie.
Oferta taka jak przed pandemią, czyli bardzo skromna – W chwili obecnej linia Kamienna Góra – Zgorzelec kursuje według rozkładu jazdy sprzed pandemii i została wznowiona w maju 2021 r. – powiedział nam Konrad Karmelita, prezes zarządu Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej w Kamiennej Górze. Grafik połączeń jest jednak bardzo ubogi: od 23 maja realizowana jest jedna para kursów wykonywanych wyłącznie od poniedziałku do piątku. Jest to jedyne połączenie w kierunku Jeleniej Góry przywrócone po zawieszeniu ruchu na jesieni 2020 r.
We wrześniu zeszłego roku z oferty przewoźnika wypadł też kurs w kierunku Wałbrzycha. PKS tłumaczył jego likwidację brakiem frekwencji. Nasz rozmówca nie odniósł się do pytań o kondycję finansową spółki, ryzyko całkowitego zawieszenia działalności przewozowej i ewentualne inne zmiany w rozkładach jazdy.
Trudniej do Wrocławia, łatwiej na weekend nad morzem Póki co jednak rozkład jazdy jest mocno okrojony – np. do Wrocławia realizowany jest tylko jeden kurs. Kamiennogórski przewoźnik rozwija natomiast inną działalność – oferuje weekendowe wyjazdy nad morze organizowane w formie okazjonalnych kursów, na które trzeba zapisać się telefonicznie. Spółka obsługuje też dwie linie komunikacji miejskiej zorganizowane przez gminę.
Mimo luzowania obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa kondycja szeregu przedsiębiorstw wywodzących się z dawnej Krajowej Państwowej Komunikacji Samochodowej pozostaje zła. Inne rezygnują z działalności przewozowej, skupiając się na innych obszarach. W środę PKS Łódź poinformował, że wraz z końcem miesiąca zlikwiduje swoją
ostatnią parę kursów relacji Łódź – Olesno – Łódź. Tym samym z rynku znika kolejna spółka PKS – przynajmniej w zakresie transportu pasażerów.