Województwo podlaskie po raz drugi nie zdecydowało się na uruchamianie autobusowych przewozów dotowanych w ramach FRPA. Aktualna polityka samorządu może dziwić w obliczu planów rozwoju siatki linii kolejowych. Przypomnijmy, że do 2022 r. region był jednym z największych organizatorów komunikacji autobusowej w ramach rządowego funduszu.
Po powołaniu przez poprzedni rząd Prawa i Sprawiedliwości Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych województwo podlaskie stało się jednym z największych beneficjentów programu. Zorganizowało bowiem dużą sieć linii obsługiwanych przez własnego przewoźnika, spółkę Podlaska Komunikacja Samochodowa Nova. Jest ona kontynuatorem działalności dawnych PKS-ów, które po zmianach własnościowych w dawnej Krajowej Państwowej Komunikacji Samochodowej stały się przedsiębiorstwami należącymi do samorządu regionalnego.
Drugi rok bez FRPA
Chodzi tu przede wszystkim o PKS-y z Białegostoku i Suwałk, które włączono w struktury PKS Nova i przekształcono w jej oddziały. W 2023 r. po raz pierwszy marszałek nie zlecił jednak przewoźnikowi dalszej obsługi zamówionych wcześniej tras. Jak potwierdził region, rok 2024 jest kolejnym, w którym wojewódzka komunikacja autobusowa nie funkcjonuje.
– Obecnie nie organizujemy przewozów dotowanych z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych – mówi Małgorzata Półtorak, zastępca dyrektora w Departamencie Polityki Informacyjnej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego. Tymczasem samorząd planuje rozwijać ofertę kolejową i uruchamiać od 10 marca przewozy na trasie z Białegostoku do Łomży. W okresie funkcjonowania komunikacji dotowanej z rządowego funduszu otwarta została zaś linia kolejowa z Białegostoku do Hajnówki.
Konflikt o rozwój oddziału w Suwałkach
Jak informują podlaskie media, sytuacja w pozostającej nadal własnością województwa spółce PKS Nova jest napięta. Spór powstał w związku ze zwolnieniem dyrektora suwalskiego oddziału przewoźnika Jarosława Żaborowskiego. – Zwolnienie było dla mnie szokiem – stwierdził w rozmowie z TVP. Podkreślał, że w jego opinii suwalski oddział osiągał bardzo dobre wyniki finansowe. Tymczasem zarząd przedsiębiorstwa miał blokować dalszy rozwój oddziału. Przeciwko zwolnieniu zaprotestowali działacze związkowi, przy czym do związku należał sam Żaborowski. Temperatura sporu była na tyle gorąca, że w siedzibie oddziału doszło do interwencji policji.
W krótkim oświadczeniu prezes PKS Nova zarzucił byłemu dyrektorowi, że ten angażuje przedsiębiorstwo do walki politycznej, bo po przekazaniu zwolnienia w suwalskim PKS-ie doszło do interwencji poselskiej miejscowego polityka Koalicji Obywatelskiej. Marcin Doliasz, prezes PKS, podkreślił także, że dzięki działaniom podjętym przez zarząd przewoźnik odzyskał stabilność, a jego dalsze plany mają doprowadzić do zaspokajania potrzeb przewozowych mieszkańców bez angażowania się w politykę. – Nasze wizje istotnie się różniły – powiedział też dziennikarzom TVP. Urząd marszałkowski nie skomentował sprawy, nie odnosząc się do przesłanych mu pytań.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.