Trwają prace nad koncepcją i projektem przebudowy warszawskiego placu Narutowicza. Wbrew pierwotnym planom pętla tramwajowa zostanie zachowana – w wersji jednotorowej, z dostosowaniem do obsługi pojazdów historycznych i współczesnych. Przy ulicy, której przekrój zostanie zwężony do dwóch pasów w każdą ze stron, zostaną zachowane zatoki dla autobusów. Jak wyjaśnia Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych, chodzi o płynność ruchu.
Dzielnica Ochota przedstawiła aktualny kształt przebudowy placu Narutowicza po wielu uzgodnieniach, ustaleniach i spotkaniach konsultacyjnych. To rozwinięcie koncepcji konkursowej z 2013 r., opracowanej przez Dawos i LUWE Architekci Łukasz Węcławski. „Teraz czas na prace nad projektem budowlanym. Równolegle Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych wystąpił o decyzję środowiskową, a po jej uzyskaniu i opracowaniu projektu budowlanego złożony zostanie wniosek o wydanie decyzji zezwalającej na realizację inwestycji drogowej. Wydanie zrid otworzy drogę do rozpoczęcia przebudowy placu” – informuje dzielnica Ochota.
Zgodnie z projektem jezdnie o przekroju po dwa pasy ruchu w każdą ze stron, z torowiskiem tramwajowym po środku, zostały zgrupowane po zachodniej stronie placu. Ulica Filtrowa będzie łączyć się z Grójecką na wysokości Słupeckiej. Odzyskana przestrzeń zostanie przekształcona pod przestrzeń publiczną.
Jednak z pętlą tramwajową i zatokamiWbrew
pierwotnym założeniom pętla tramwajowa na placu zostanie utrzymana, choć w wersji jednotorowej. – Pętla na pl. Narutowicza, poza obsługą linii historycznej, będzie miała funkcję pętli technicznej i w sytuacjach awaryjnych obsłuży tramwaje linii regularnych – mówi Agata Choińska-Ostrowska, rzecznik ZMID. Jednocześnie zrezygnowano z realizacji toru postojowego przy Wawelskiej. – Część tramwajów historycznych, które docelowo najintensywniej będą korzystać z przebudowanego pl. Narutowicza, jest jednokierunkowa. Z tego powodu te wozy nie mogłyby korzystać z tego dodatkowego toru, a więc zdecydowaliśmy, że najważniejsza do takich celów będzie pętla na placu – wyjaśnia Maciej Dutkiewicz, rzecznik Tramwajów Warszawskich.
Z ulicy Filtrowej tramwaje będą mogły skręcać zarówno w kierunku pl. Zawiszy, jak i Wawelskiej. Wjazd na pętlę będzie możliwy ze wszystkich relacji. Przystanki tramwajowe zostaną przesunięte na południową stronę ul. Barskiej. – Na północnej części placu, już na Grójeckiej będzie przystanek zapasowy, który będzie można włączyć do użytkowania jeśli z jakichś powodów pojawiłaby się linia tramwajowa jadąca Filtrową a później Grójecką w kierunku pl. Zawiszy – mówi Dutkiewicz. Przesunięcie przystanku w kierunku Okęcia na południe oznacza, że ten zbliży się do istniejącego przystanku na Wawelskiej. – Rozważamy możliwość przebudowy przystanku przy Wawelskiej – zaznacza rzecznik TW.
Choć ulica zostanie zwężona z myślą o ograniczeniu ruchu, projekt przewiduje zachowanie zatok autobusowych. – Wyposażenie przystanków autobusowych w zatoki jest niezbędne do zachowania płynności ruchu pojazdów na ul. Grójeckiej. Zatoki są również istotne w sytuacjach awaryjnych, takich jak np. konieczność postoju unieruchomionego autobusu. Rozwiązanie zaprezentowane w koncepcji spotkało się z akceptacją Zarządu Dróg Miejskich, Zarządu Transportu Miejskiego oraz Biura Polityki Mobilności i Transportu UM st. Warszawy – zapewnia Agata Choińska-Ostrowska, rzecznik ZMID-u.
Skala utrudnień nieznanaNa samą przebudowę placu przyjdzie jeszcze poczekać. Jak informuje ZMID, planowany termin rozpoczęcia prac to III/IV kwartał 2019 r. Na razie nie wiadomo, z jak dużymi utrudnieniami – zwłaszcza w ruchu tramwajowym – będzie wiązać się inwestycja. – Na tym etapie prac projektowych nie ma możliwości ustalenia takiego harmonogramu. Harmonogram powstanie po zakończeniu prac projektowych i wybraniu wykonawcy robót budowlanych. Uzgodnienia w tym zakresie prowadzone będą z Zarządem Transportu Miejskiego oraz Tramwajami Warszawskimi – zaznacza rzecznik ZMID-u.