fot. Jakub RöslerDworzec autobusowy w Mogilnie. Zdjęcie ilustracyjne
Podczas niedawnego VI Kongresu Czystego Powietrza jedną z debat poświęcono zagadnieniu powiązania zielonej transformacji z chaosem przestrzennym.
Podczas niedawnego VI Kongresu Czystego Powietrza jedną z debat poświęcono zagadnieniu powiązania zielonej transformacji z chaosem przestrzennym.
Większość problemów wynika z braku planowania przestrzennego
Jako pierwsza głos zabrała posłanka na Sejm RP, Paulina Matysiak, która zwracała uwagę na to, że duża część naszych współczesnych bolączek bierze się z braku dobrego planowania przestrzennego i choć temat ten zaczął powoli przebijać się do szerszej świadomości, to nadal pozostaje raczej niszowym zagadnieniem. Matysiak wspomniała też o problemach z planowaniem przestrzennym w kontekście dostępu do usług publicznych, w tym transportu.
– Rozlewanie się miast i przeprowadzka na wieś nie sprawią, że nasze problemy znikają, a wręcz przeciwnie, pojawią się kolejne, szczególnie te związane z dostępem do usług publicznych. Przecież każdy chce mieć dostęp do transportu publicznego, oświaty czy też instytucji kultury. Problemem jest brak planowania, który np. uniemożliwia stworzenie dobrego systemu komunikacji na danym obszarze i odpowiedniego skomunikowania nowo powstałych osiedli z resztą miasta czy aglomeracji – mówiła posłanka.
Prawdziwa wolność to możliwość wyboru między autem a sprawnym zbiorkomem
– Cieszę się, że jesteśmy już w punkcie, w którym nie dyskutujemy po co nam ten dobry transport publiczny, ale pochylamy się nad pytaniem o to, jaki on powinien być i do czego ma służyć. Wszyscy rozumiemy, że dzięki autobusom czy pociągom jesteśmy w stanie dotrzeć stosunkowo szybko i wygodnie do lekarza, szkoły czy na zakupy. Dobry transport publiczny daje realny wybór i jest konkurencyjny z transportem indywidualnym – dodawała Matysiak.
Posłanka z Kutna przypominała też, że rozwój transportu publicznego nie oznacza zabraniania posiadania prywatnych samochodów. Chodzi o to, żeby mieszkańcy danego rejonu mieli realny wybór czym i jak chcą podróżować.
– Prawdziwa wolność będzie wtedy, kiedy naprawdę będziemy mieć wybór pomiędzy dobrym transportem publicznym a własnym autem – zakończyła Matysiak
Jakie zmiany w planowaniu przestrzennym czekają nas w najbliższych latach?
W dalszej części debaty padło pytanie związane z przepisami dotyczącymi planowania przestrzennego, jego skutków oraz potencjalnych możliwości jakie mają przynieść nowe przepisy.
– Do tej pory mieliśmy problem z tym, że nasze prawo planowania przestrzennego wcale się nie zmieniało. Przez te kilkanascie lat każdy rząd obiecywał reformę, której ostatecznie nigdy nie było – mówił Jakub Kucharczuk, współgospodarz podcastu "Międzymiastowo”.
Kucharczuk przypomniał też, że rząd właśnie przyjął plan nowelizacji ustawy o planowaniu przestrzennym i towarzyszących jej ustaw.
– Bezpiecznikiem dla zmian miało być KPO, w którym to zapisano duże środki na to, żeby samorządy mogły stosunkowo szybko przyjąć plany ogólne dotyczące planowania przestrzennego. Te zmiany są bardzo potrzebne, choć samorządy zareagowały na nie bardzo nerwowo, chociażby z powodu pytania, skąd weźmiemy wykształconych ludzi, urbanistów, zdolnych do stworzenia takich planów? Gdy pomyślimy sobie, że każdy samorząd ma stworzyć plan ogólny w ciągu 3 najbliższych lat, to wydaje się to być po prostu nierealne. Nowelizacja raczej nie przyniesie nam rewolucji, ale może naprawić największe wady w tym zakresie, czyli przede wszystkim ograniczy rolę “wuzetek”. Znikną też studia kierunków i uwarunkowań rozwoju przestrzennego, które zostaną zastąpione przez plany ogólne – podsumował Jakub Kucharczuk.
Rozwój kolei a program Kolej Plus
W debacie nie mogło również zabraknąć wątku kolejowego. Na pytanie o to, co można zrobić, żeby kolej odzyskała swoją dawną rolę odpowiadał Karol Trammer, naczelny pisma “Z biegiem szyn”
– Na przestrzeni ostatnich kilku lat obserwujemy zupełną zmianę narracji na temat kolei i jazdy pociągiem. Nie słyszymy już słów o tym, że pociągi trzeba likwidować, a jest wręcz przeciwnie, mamy do czynienia z renesansem kolei, choć oczywiście nie jest tak kolorowo jak mogłoby to wyglądać. Nie mamy chociażby dokumentu, który określałby jakiej sieci kolejowej chcemy i do jakiej chcemy dojść w perspektywie najbliższych 10 lat. Skutkuje to tym, że rewitalizacje i przywracanie połączeń mają charakter przypadkowy – mówił Trammer.
Dziennikarz podał przykład programu Kolej Plus, który jego zdaniem był potrzebnym programem, w którym jednak źle określono główny cel. – Po pierwsze Kolej Plus opiera się na dobrowolności samorządów i ich chęci zainwestowania w infrastrukturę kolejową. Sprawia to, że ten program jest de facto programem wyłącznie dla bogatych regionów, które stać na to, żeby dołożyć się do rewitalizacji lub budowy nowej infrastruktury kolejowej – zwracał uwagę naczelny “Z biegiem szyn”.
Zdaniem Trammera istotną kwestią jest również to, że rządowy program nie przywraca spójności sieci kolejowej, a służy tylko do tworzenia poszczególnych relacji łączących daną miejscowość z ośrodkiem wojewódzkim, co nie sprzyja rozwojowi całej sieci kolejowej.
Konieczny zrównoważony rozwój miast
Dyskusja poruszyła też wątek klimatyczny i zdrowotny.
– Głównym celem stojącym przed planowaniem przestrzennymi powinno być zadbanie o pomysł na dane miasto. Do 2050 roku ponad 80% ludności w Unii Europejskiej ma mieszkać w miastach, co stawia nas przed naprawdę dużymi wyzwaniami, zarówno na płaszczyźnie mieszkalnictwa, ale również transportu, czy to indywidualnego czy zbiorowego – mówił Jacek Karaczun z Heal Polska.
Karaczun przypomniał też, że transport również emituje zanieczyszczenia na szeroką skalę o czym często zapominamy, a ma to kolosalne znaczenie w przypadku naszego fizycznego zdrowia.
– Z powodu smogu tracimy rocznie około 50 tysięcy ludzi. to tak jakby co roku z mapy Polski znikały trzy Milanówki. Co możemy z tym zrobić? Musimy promować i rozwijać transport publiczny, podobnie jak ruch rowerowy i pieszy, który ma bezpośrednie przełożenie na nasze zdrowie, bowiem każdy potrzebuje określonej dawki ruchu w ciągu tygodnia – apelował Karaczun.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.