Od lipca zeszłego roku w mazowieckim powiecie płońskim funkcjonuje system samorządowej komunikacji publicznej. Od kwietnia autobusów finansowanych przez starostwo będzie jednak mniej. Koszty przekroczyły bowiem założenia budżetowe.
W lipcu zeszłego roku w Płońsku rozpoczął funkcjonowanie jeden z niewielu w skali kraju powiatowych systemów komunikacji publicznej. Samorząd tego szczebla podjął się organizacji połączeń w związku z opisywanym na naszych łamach
zaprzestaniem działalności przewozowej przez PKS Ciechanów. Autobusy tego przewoźnika przestały kursować 30 czerwca 2018 r., a już dzień później uruchomione zostały przewozy powiatowe na aż 30 trasach.
Zaspokojenie oczekiwań części mieszkańców jest praktycznie niemożliwe – Dużym wyzwaniem przy projektowaniu sieci połączeń było opracowanie Planu zrównoważonego rozwoju publicznego transportu zbiorowego dla powiatu płońskiego [tzw. planu transportowego] przy jednoczesnej presji czasu i braku danych niezbędnych do jego utworzenia – mówi o najistotniejszych problemach, jakie stanęły wówczas przed samorządem, Anna Goliasz, naczelnik Wydziału Ogólno-Administracyjnego i Promocji Starostwa Powiatowego w Płońsku. – Dokument ten został opracowany dzięki współpracy z Polska Izbą Gospodarczą Transportu Samochodowego i Spedycji, z którą podpisano umowę na świadczenie usług doradczych w zakresie wyboru operatora publicznego transportu zbiorowego oraz opracowania planu transportowego – dodaje. Plan przyjęto ostatecznie 24 maja zeszłego roku.
– Największym problemem było i jest jednak zaspokojenie oczekiwań społecznych części mieszkańców, dla których powiatowe przewozy pasażerskie, choć z założenia zapewniające transport zbiorowy, miałyby być sposobem na zaspokojenie prywatnych i niekiedy jednostkowych potrzeb – ocenia nasza rozmówczyni. – Zapewnienie indywidualnego środka transportu każdemu z mieszkańców wykracza poza możliwości starosty działającego w oparciu o określone w budżecie powiatu środki finansowe – przyznaje przy tym przedstawicielka lokalnych władz. Roczny koszt funkcjonowania systemu oszacowano na 1,8 mln zł.
W kwietniu znaczące cięcia w rozkładzie jazdyDziś wiadomo już jednak, że kwota ta – choć stanowi aż 1,4% wszystkich wydatków bieżących – okazała się niewystarczająca. – Powiat płoński na chwilę obecną nie przewiduje więc rozwoju sieci połączeń, ze względu na rosnące koszty raczej będzie je ograniczać – tłumaczy Anna Goliasz. Przed kilkoma dniami starostwo ogłosiło plan cięć wprowadzany w życie 1 kwietnia. Z rozkładu jazdy wypadnie wówczas całkowicie aż sześć linii: z Płońska do Koziebród, Januszewa, Nowego Miasta i trzy do Raciąża. Ponadto zlikwidowane zostaną niektóre kursy na liniach Płońsk – Rzewin, Płońsk – Nacpolsk, Płońsk – Sobanice, Płońsk – Karnkowo i Płońsk – Joniec.
Dużą przeszkodą dla rozwoju systemu połączeń samorządowych jest w opinii naszej rozmówczyni obok kwestii finansowych niepewność co do prawnych aspektów funkcjonowania przewozów. – Dotyczy ona kształtu przyszłych rozwiązań prawnych odnoszących się do zasad finansowania, wyboru operatora, dokumentów potwierdzających przewóz w ramach podpisanej umowy czy chociażby uzyskiwanie przez operatorów lub organizatorów rekompensat lub dopłat z tytułu utraconych przychodów w związku ze stosowaniem ustawowych uprawnień do ulgowych przejazdów w autobusowym publicznym transporcie zbiorowym – wylicza. Dodaje, że odsuwanie w czasie nowelizacji tzw. ustawy ptz ów stan niepewności jedynie pogłębia.
Dodatkowe wsparcie finansowe pozwoliłoby obsługiwać peryferie powiatów – Ponadto dla większości samorządów barierą w organizowaniu publicznego transportu zbiorowego jest duże obciążenie finansowe i kadrowe. Czekamy zatem na zmiany gwarantujące wsparcie finansowe samorządów realizujących zadanie organizatora publicznego transportu zbiorowego. Wzmocnione finansowo samorządy chętniej podejmowałyby współpracę w zakresie organizacji linii komunikacyjnych zapewniających transport mieszkańcom najbardziej odległych, położonych na granicy administracyjnej powiatów miejscowości – argumentuje Anna Goliasz.