Polregio nie udało się pozyskać środków z KPO na 27 autobusów wodorowych dla województwa świętokrzyskiego, które miały pozwolić na uruchomienie linii dowozowych do kolei. Przewoźnik liczy, że zakup w końcu uda się przeprowadzić i zdradza nam, gdzie miałyby pojawić się "kolejowe autobusy". Co ważne, Polregio chce uruchomić takie połączenia nie tylko w województwie świętokrzyskim.
Centrum Unijnych Projektów Transportowych właśnie rozstrzygnęło 2 nabór w konkursie na dofinansowanie zakupu autobusów do obsługi podmiejskich połączeń autobusowych. Wśród przedsięwzięć, które zostały ocenione negatywnie znalazł się projekt autorstwa Polregio, dotyczący zakupu 27 zeroemisyjnych autobusów wraz z niezbędną infrastrukturą do realizacji przewozów w województwie świętokrzyskim.
27 autobusów wodorowych dowożących do kolei
Więcej o tym projekcie mówi nam na gorąco wiceprezes przewoźnika, Wojciech Dinges.
– Niestety nie znaleźliśmy się w gronie beneficjentów drugiego naboru na dofinansowanie do zakupu autobusów pozamiejskich. Chcieliśmy pozyskać środki na zakup floty autobusów wodorowych, które miały kursować w województwie świętokrzyskim. To nasz wspólny pomysł i projekt konsultowany z Urzędem Marszałkowskim Województwa Świętokrzyskiego. Niepowodzenie naszej aplikacji ma prawdopodobnie związek z faktem, że nie dysponujemy obecnie umową na świadczenie usług przewozu osób w transporcie drogowym na terenie wspomnianego regionu – wskazuje wiceprezes Polregio i dodaje, że spółka liczy na to, iż prędzej czy później uda się jej pozyskać środki na autobusy oraz potrzebną infrastrukturę.
– Pozytywne wnioski z zagranicy, ale także z Małopolski czy województwa łódzkiego sprawiają, że my również chcemy stawiać na tę synergię kolejowo-autobusową. Ponadto ciągle borykamy się z sytuacjami, gdzie po upadku popularnych “pekaesów” w wielu miejscach kraju transportu publicznego po prostu nie ma lub jego oferta jest słaba, czy oferująca kursy tylko w dni robocze. Nasza idea nie odkrywa Ameryki, bowiem wiemy też, że przewozy autobusowe realizowane przez przewoźników kolejowych umożliwiają dobrą integrację i możliwość skomunikowania. Na przykładzie województwa świętokrzyskiego mogę powiedzieć, że nie wszystkie autobusy muszą przecież jechać bezpośrednio do Kielc, mogą zebrać ludzi z kilku miejscowości i dowieźć ich do stacji kolejowej, węzłowej, gdzie zapewnimy im dogodną przesiadkę na pociąg np. do stolicy regionu – tłumaczy Wojciech Dinges.
Z Kielc do Kazimierzy Wielkiej i z Włoszczowy do Buska-Zdroju
Wiceprezes przewoźnika przekazał nam także, że kolejowe autobusy Polregio miałyby kursować np. z Włoszczowy przez Pińczów do Buska-Zdroju czy też z Kielc przez Pińczów do miejscowości Kazimierza Wielka.
Nasz rozmówca na razie nie precyzuje, na jakiej zasadzie miałaby funkcjonować integracja rozkładowa oraz biletowa pomiędzy pociągami i autobusami Polregio. Nie wiemy więc np. czy a
utobusy miałyby zostać wpisane w kolejowy rozkład PKP PLK, tak jak ma to miejsce na Dolnym Śląsku i gdzie autobusy spełniają de facto rolę “pociągów na kołach”, czy też Polregio przyjmie inne rozwiązanie, np. wprowadzając jeden, wspólny bilet w ramach swojej siatki połączeń i stosując skomunikowania autobusów i pociągów na stacjach węzłowych.
Co istotne, Wojciech Dinges zapewnia, że Polregio planuje wprowadzić takie rozwiązania w innych województwach, w których jest operatorem wojewódzkich kolejowych przewozów pasażerskich.