Polski Alarm Smogowy przedstawił listę rekomendacji dla rządu ws. walki z zanieczyszczeniem powietrza. Przedstawiciele PAS wskazują, że problem wymaga wielotorowego spojrzenia, a dotychczasowe programy i rozwiązania – koncentrujące się przede wszystkim na kopciuchach – okazują się nieskuteczne.
PAS przesłał dziś do premiera i ministra klimatu propozycje zmian ws. smogu. – Walka o czyste powietrze powinna być prowadzona wielotorowo, a nie koncentrować się wyłącznie na kwestii ogrzewania budynków. Niektóre zagadnienia pozostają na uboczu uwagi rządzących. Jeśli się wszystkimi tematami nie zajmiemy, może się okazać, że spadniemy z deszczu pod rynnę. Kopciuchów nie będzie, ale doskwierać nam będzie coraz większa emisja transportowa i przemysłowa – wskazuje Andrzej Guła, lider Polskiego Alarmu Smogowego.
Walka z kopciuchami wciąż ważna
Nadal – pomimo rozpoczętych programów rządowych Czyste Powietrze i ulg podatkowych – wyzwaniem pozostaje likwidacja „kopciuchów”. – 80% budynków jednorodzinnych posiada kotły na paliwa stałe. Przeważnie nie spełniają one norm – mówi Guła. 11 województw wprowadziło już uchwały antysmogowe, nakazujące wymianę urządzeń grzewczych. To jednak działania pozorne. – Obecnie nie ma skutecznych mechanizmów gwarantujących wprowadzenie i egzekwowanie tego prawa – przekonuje lider PAS.
Jak przekonują przedstawiciele PAS, powinna zostać przeprowadzona ogólnopolska inwentaryzacja źródeł emisji na paliwa stałe. – Chodzi o taki „CEPiK” dla urządzeń grzewczych. Obecnie powinny to robić samorządy, ale często nie wykonują tego obowiązku, bądź robią to w sposób nieefektywny, a z danych nie da się korzystać – mówi Andrzej Guła.
Konieczne są też – zdaniem PAS – kontrole Inspekcji Handlowej i UOKiK-u na rynku urządzeń grzewczych. – Wciąż sprzedawane są niestety kopciuchy – ubolewa Guła. Niezbędne jest też usprawnienie systemu kontroli emisji. PAS proponuje utworzenie programu NGOŚiGW wpierającego powstawanie i udoskonalanie straży gminnych, które mogłyby być też strukturami międzygminnymi.
Programy wsparcia nieefektywne
Reformy wymagają też same programy wsparcia. – Po ponad roku od wprowadzenia programu Czyste Powietrze zawarto jedynie 50 tys. umów. To niecałe 2% założonego celu. Konieczne jest uproszczenie i automatyzacja procedur, a także włączenie do dystrybucji środków gmin i banków – podkreśla Andrzej Guła. Jak dodaje, obecnie NFOŚiGW, który obsługuje program, nie ma właściwego potencjału do dysponowania tak dużymi środkami. Od potencjalnych beneficjentów wymagana jest tona dokumentów, a na decyzję trzeba czekać nawet 200 dni roboczych.
Inne działania, które wymienia PAS, to program dla budynków wielorodzinnych, także prywatnych, stworzenie programu wsparcia dla najuboższych, regulacje dla kominków i kóz, zaostrzenie norm węgla i wprowadzenie norm dla szkodliwego i niebezpiecznego pelletu drzewnego, modyfikacja ulgi podatkowej – by wykluczyć z niej osoby, które np. inwestują w wymianę okien, a stare urządzenia grzewcze pozostawiają bez zmian. Konieczne są też kampanie informacyjne i edukacyjne.
Za dużo trujących aut
Walka o czyste powietrze nie kończy się jednak na kwestii ogrzewania domów. – W skali kraju emisja transportowa nie jest dominująca, ale w miastach – gdzie koncentracja ruchu jest duża – staje się istotnym problemem. Po miastach porusza się zbyt duża liczba aut, a ich wiek i stan techniczny budzą wątpliwości – mówi Bartosz Piłat, koordynator PAS ds. transportu. Jak wskazuje, w zeszłym roku sprowadzono milion aut, z których spora część nie spełnia żadnych norm. – Pozwalamy na wpuszczanie do miast wszystkiego, co może jeździć. Tak być nie może – przekonuje Piłat.
Wśród recept widzi reformę stref czystego powietrza, które – jak na razie okazały się niepopularnym i mało skutecznym narzędziem. Takie strefy nie obejmują obecnie mieszkańców, co nie rozwiązuje problemu „kopcących” pojazdów. Nie ma też spójnego systemu pozwalającego na łatwą identyfikację uprawionych pojazdów. Ponadto stref nie mogą tworzyć mniejsze miasta, które z uwagi na znaczenie turystyczne również borykają się z problemem nadmiaru aut (jak Sopot czy Zakopane).
Bartosz Piłat proponuje również zmiany w stawkach akcyzy dla sprowadzanych aut. Te obecnie są zależne od pojemności silniki, a powinny – zdaniem eksperta – zależeć od wieku pojazdu i spełniania określonych norm Euro. Konieczna jest też walka z niesprawnymi filtrami DPF i praktyką ich wycinania. Oczywiście niezbędna jest walka z wykluczeniem transportowym, zwłaszcza w regionach i pod miastem.
Emisja przemysłowa dotkliwym problemem
Trzeci zasadniczy segment wymagający zmian to walka z emisją przemysłową. – System ochrony środowiska nie daje obecnie właściwej ochrony. Brak jest możliwości przeprowadzenia skutecznej kontroli. Konieczna jest reforma inspekcji sanitarnej – mówi Andrzej Guła. Obecnie system opiera się głównie o „automonitoring”, prowadzony przez przedsiębiorstwa, a te często pewnych emisji „nie widzą”. Dlatego też, zdaniem PAS, należy zwiększyć kary za nadmierną lub niezgłoszoną emisję. Konieczne jest również włączenie społeczności lokalnych w proces decyzyjny przy lokowaniu przemysłu, a także prowadzenie skutecznej kontroli nad małymi przedsiębiorstwami.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.