Polski Ład. Gdańsk stara się o środki na Nową Świętokrzyską i elektrobusy

Ruszył nowy nabór do Polskiego Ładu. Miasto wystąpiło z projektami na kwotę dofinansowania 100 mln zł. Na ocenę wniosków i ewentualne przyznanie środków trzeba poczekać do końca marca. Projekty zostały złożone do Programu Inwestycji Strategicznych, który jest jednym z elementów tzw. Polskiego Ładu. Państwowi urzędnicy zadecydują, czy i jakie środki będą przekazane Gdańskowi. Już teraz jednak wiadomo, że w najlepszym razie zniweluje to tylko częściowo straty budżetowe, jakie Gdańsk poniesie z powodu zasad "Polskiego Ładu" – a te w samym roku 2022 prognozowane są na kwotę 270 mln zł.

– Projekt z Gdańska, który będzie starał się o największe dofinansowanie - wynoszące 65 mln złotych – to pierwszy etap budowy tzw. Nowej Świętokrzyskiej, która ma biec właśnie od pętli Łostowice - Świętokrzyska, do ul. Kampinoskiej i tzw. Nowej Kampinoskiej. Wartość tego projektu szacujemy na około 90 mln złotych. Maksymalne dofinansowanie z programu PIS może wynieść 65 mln złotych – poinformowała Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. –Wierzę bardzo w to, że tak jak przy pierwszej edycji projektów, gdzie otrzymaliśmy dofinansowanie na jeden z trzech zgłoszonych projektów, którym jest modernizacja i przebudowa ul. Kielnieńskiej w Osowej, otrzymamy dofinansowanie także na ten projekt – dodaje.

Dlaczego akurat budowa tzw. Nowej Świętokrzyskiej?

Prezydent Dulkiewicz podkreśla, że jest to kluczowy projekt dla południowych dzielnic Gdańska, w tym Oruni Górnej – Gdańska Południe i Ujeściska-Łostowic, które stanowią jeden z najdynamiczniej rozwijających się od kilku lat rejonów Gdańska.

– Przypomnę, że wspólnie z Urzędem Marszałkowskim, Pomorską Koleją Metropolitalną, pracujemy nad przygotowaniem kluczowej dla tego obszaru inwestycji, czyli kolei wiodącej na Gdańsk - Południe. Zapewniam państwa, że projekt Nowej Świętokrzyskiej nie będzie stał w żaden sposób na przeszkodzie budowy Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, ponieważ od niemal roku wspólnie służby inwestycyjne Miasta Gdańska, służby PKM i projektanci pracują nad tym, żeby te dwa projekty nie wchodziły sobie w drogę, ale były projektami komplementarnymi – podkreślała podczas wtorkowego briefingu prezydent Aleksandra Dulkiewicz.



Drugi złożony wniosek dotyczy zakupu nowego taboru z napędem niskoemisyjnym. Ma to być 14 autobusów o napędzie elektrycznym, spełniającym wymogi UE pod względem ochrony środowiska. Szacunkowa wartość tego zakupu wynosi 35 mln zł, wnioskowane dofinansowanie to blisko 30 mln zł, a wkład własny 5 mln zł.

Trzeci ze zgłoszonych projektów to przebudowa ul. Łąkowej, na odcinku od ul. Podwale Przedmiejskie do ul. Długie Ogrody. Planowany koszt inwestycji wynosi 10 mln zł. Wnioskowane dofinansowanie to 5 mln zł. Wkład własny Miasta – 5 mln zł. W ramach zadania przewidziano przebudowę ulicy na długości około 300 m na ciąg pieszo-jezdny oraz przebudowę parkingu w granicach pasa drogowego, a także przebudowę odcinka ulicy Sadowej.

Możliwe dotacje nie rekompensują strat

W tej edycji Polskiego Ładu pula na inwestycje dla całego kraju przewidzianych jest na 20 miliardów złotych – taka informacja została zamieszczona na stronach Banku Gospodarstwa Krajowego, który jest operatorem finansowym tego programu. Mieszkańcy Gdańska stanowią 1,7 proc. wszystkich mieszkańców Polski. Stosując więc podstawowe zasady matematyki, jak podkreślają władze naszego miasta, wychodziłoby na to, że Gdańsk powinien otrzymać około 300 mln złotych.

– Jednak zasady programu są takie, że projekty, które możemy złożyć, opiewają na kwotę dofinansowania wynoszącą w sumie 107 mln złotych. Proszę też pamiętać, że dzięki zmianom podatkowym mieszkańcy naszego miasta co roku będą tracić 271 mln złotych. Myślę, że ta matematyka tutaj jest potrzebna, abyśmy widzieli obraz całej sytuacji. Ubiegamy się o 107 mln złotych i to nie są projekty, które można zrealizować w ciągu jednego roku – zaznaczyła prezydent Dulkiewicz. – Przygotowaliśmy list do parlamentarzystów wszystkich opcji politycznych, bo wierzymy, że projekty które przedstawiamy, w tym I etap Nowej Świętokrzyskiej są projektami, które powinny nas wszystkich, pracujących na rzecz mieszkanek i mieszkańców naszego miasta połączyć -dodała.

W czasie drugiego naboru do Polskiego Ładu można zgłosić maksymalnie trzy wnioski o dofinansowanie, których wartość dofinansowania nie może przekroczyć 5 mln zł, 30 mln zł i 65 mln zł. Wniosek o najniższym limicie wartości dofinansowania, nieprzekraczającym 5 milionów złotych, jest obowiązkowy. Termin zgłaszania projektów mija 15 lutego.

– Niemal miesiąc temu mieliśmy sesję Rady Miasta Gdańska, na której przyjmowaliśmy budżet, w którym musieliśmy uwzględnić stratę 270 mln zł, którą zafundował nam Polski Ład. To jest 270 mln mniej pieniędzy, o których wydaniu mieli decydować gdańszczanie i my jako samorządowcy - przypomniała Kamila Błaszczyk, radna KO. - Zdecydowanie wolimy, aby to samorząd decydował, na co będą wydawane te środki, a nie władza centralna, jak to w tej chwili ma miejsce. Miejmy nadzieję, że nie będzie tak, jak przy rządowym funduszu inwestycji lokalnych, że te projekty będą przydzielane po linii politycznej. W drugim i trzecim etapie funduszu Gdańsk nie dostał dofinansowania na żaden ze zgłoszonych projektów, a między innymi była zgłaszana Nowa Świętokrzyska. Miejmy nadzieję, że teraz uzyskamy wsparcie parlamentarzystów oraz radnych PiS, aby te zgłoszone i bardzo potrzebne projekty otrzymały dofinansowanie i zostały zrealizowane – dodaje.

Polski Ład – projekty specjalne

– W tym naborze pojawiła się nowość - dodatkowe wnioski i projekty mogą być składane przez gminy na terenach, gdzie funkcjonowały PGR-y – wyjaśniał we wtorek Alan Aleksandrowicz, zastępca prezydent ds. inwestycji. – Okazuje się, że w Gdańsku takich lokalizacji było przynajmniej kilka m.in. na Wyspie Sobieszewskiej czy we Wrzeszczu. To są projekty, które mogą uzyskać 5 mln dofinansowania bądź 2 mln. Przecieramy tutaj szlaki i zobaczymy, czy będziemy mieli szansę uzyskać dofinansowanie również w tej kategorii – dodaje.

W tej grupie złożyć można maksymalnie dwa wnioski o dofinansowanie. Projekty zgłoszone w tym naborze przez Gdańsk, to przebudowa ul. Tęczowej, na odcinku od ul. Nadwiślańskiej do ul. Turystycznej (odcinek około 1100 m). Planowany koszt inwestycji wynosi 5,85 mln zł, a wnioskowane dofinansowanie to 5 mln zł, natomiast wkład własny gminy – 850 tys. zł. Drugi projekt to rozbudowa stadionu lekkoatletycznego w Gdańskim Ośrodku Kultury Fizycznej przy al. Grunwaldzkiej 244. Etap II –budowa strefy rozgrzewkowej. Planowany koszt inwestycji – 3 mln zł, wnioskowane dofinansowanie: 2 mln zł, wkład własny: 1 mln zł. W ramach zadania zaplanowana jest budowa strefy rozgrzewkowej w zakres, której wchodzi wykonanie 4-torowej bieżni prostej o długości 100 m, jednego stanowiska do skoku wzwyż, stanowiska do rzutów kulą, wyposażenie zaplecza rozgrzewkowego, ogród deszczowy i oświetlenie terenu.