Po otwarciu trzech nowych stacji metra na odcinku wschodnim-północnym na Targówek liczba pasażerów II linii metra regularnie przekracza 150 tys. podróżnych. Z nowych stacji korzysta kilkanaście tysięcy osób, ale w najbliższym czasie wartość ta powinna wzrosnąć.
Trzy nowe stacje metra – Szwedzka, Targówek Mieszkaniowy i Trocka – powoli wpisują się w pejzaż komunikacyjny stolicy. Mniej jest zwiedzających i wycieczkowiczów, a więcej regularnych pasażerów, choć oczywiście liczba podróżnych będzie narastać stopniowo.
Z centralnego odcinka II linii metra regularnie korzystało ok. 130-140 tys. podróżnych. W piątek 13 września, poprzedzający otwarcie nowych stacji, bramki biletowe zarejestrowały 134,1 tys. podróżnych. Zdarzały się oczywiście też „anomalie” – przykładowo w marcu 2019 r., gdy protesty utrudniały poruszanie się po mieście, II linia
przewiozła 156,2 tys. podróżnych, a w grudniu 2016 r.
zanotowano jednego dnia 170 tys. podróżnych, nie wsominając o dniu otwarcia centralnego odcinka II linii, kiedy z siedmiu nowych stacji
skorzystało ok. 233 tys. pasażerów.
Teraz, od kilku dni, liczba podróżnych II linii regularnie przekracza 150 tys. W poniedziałek 16 września bramki zarejestrowały 154.670 pasażerów (w tym 18.356 na nowych stacjach), we wtorek – 157.016 podróżnych (w tym 15.913 podróżnych na nowych stacjach), a w środę 18 września – 154.039 osób (w tym 13.350 na nowych stacjach). Przy czym najwięcej pasażerów skorzystało z nowych stacji
w dniu ich otwarcia. Rozpatrując dane, warto pamiętać, że dotyczą one osób przechodzących przez bramki oraz w łączniku przesiadkowym. Wartości te nie uwzględniają więc osób zjeżdżających windą.
Na razie na nowym odcinku jest więc relatywnie spokojnie, ale trzeba brać poprawkę na to, że zazwyczaj trochę mija czasu, zanim mieszkańcy przyzwyczają się do nowych możliwości przejazdu (wystarczy wspomnieć, że w pierwszych dniach funkcjonowania centralnego odcinka II linii metra zdarzały się dni z
ok. 110 tys. pasażerów, a teraz mówimy już o wartościach większych). Poza tym nie rozpoczął się jeszcze rok akademicki i przede wszystkim ZTM nie wdrożył jeszcze zasadniczych zmian w komunikacji naziemnej, która pełni rolę dojazdową i dowozową do metra. – Jeżeli chodzi o liczbę pasażerów musimy poczekać co najmniej miesiąc do ustabilizowania się sytuacji – mówi Anna Bartoń, rzecznik prasowy Metra Warszawskiego.
Na chwilę obecną zmiany tras autobusowych planowane są na przełomie września i października. Wraz ze zmianami pociągi mają zacząć jeździć częściej w międzyszczycie i w dni wolne.