Poznań i Wałbrzych uziemiają autobusy wodorowe Solarisa. Dlaczego?

W ciągu dwóch ostatnich dni z ulic Poznania oraz Wałbrzycha musiały zjechać wodorowe autobusy Solaris Urbino 12 Hydrogen. W stolicy Wielkopolski uziemiono wszystkie 25 pojazdów użytkowanych przez MPK, natomiast w Wałbrzychu na ulice nie wyjechało 6 z 14 użytkowanych tam aktualnie autobusów zasilanych wodorem.

Mateusz Figaszewski, rzecznik prasowy dostawcy autobusów, firmy Solaris przekazał, że obie sytuacje są w trakcie wyjaśniania, w tym także z dostawcą wodoru, a więc firmą Orlen.

Poznań i Wałbrzych wskazują na problem z paliwem

MPK Poznań zapytane o zaistniałą sytuację poinformowało, że w poniedziałek (3 marca) komputery autobusów wykryły problem z zasilaniem – Służby MPK Poznań wycofały je z obsługi linii komunikacyjnych i sprowadziły do zajezdni. Natychmiast też skontaktowały się – zarówno z producentem autobusów, jak i dostawcą paliwa, aby wyjaśnić przyczynę problemu i go rozwiązać – napisała rzeczniczka przewoźnika, Agnieszka Smogulecka.

Smogulecka dodała, że pod uwagę brane są różne przyczyny – Poza sprawdzeniem autobusów, do badań pobrane zostały też próbki paliwa, bo to również jeden z czynników, który mógł mieć wpływ na zaistnienie tej sytuacji. Czekamy na wyniki zleconych analiz – poinformowała Smogulecka.

Odpowiedzi od przedstawicielki MPK otrzymaliśmy o 13:21, natomiast dwie godziny później na stronie MPK na Facebooku pojawiła się aktualizacja bieżącej sytuacji związanej z autobusami wodorowymi.

“Dostawca paliwa wodorowego firma Orlen S.A. po dokonanej analizie niezwłocznie przystępuje do pełnego i szczegółowego potwierdzenia jakości ostatnio dostarczonej partii paliwa wodorowego. Poza procesem weryfikacyjnym po stronie ORLEN S.A., będzie zapewnienie partii wodoru, dzięki której umożliwione zostanie przetestowanie działania naszych autobusów po wymianie paliwa wodorowego w zbiornikach pojazdów. Dzięki szybkiej reakcji służb MPK Poznań oraz sprawnej współpracy z producentem autobusów i dostawcą paliwa wodorowego żaden z naszych autobusów wodorowych nie uległ uszkodzeniu” – napisało MPK.

Każe to upatrywać przyczyn awarii w jakości paliwa wodorowego dostarczanego przez Orlen, który zaopatruje w wodór zarówno poznańskie jak i wałbrzyskie autobusy.

W Wałbrzychu także wskazano na problemy z jakością paliwa - “Podczas dostawy wodoru od firmy Orlen stwierdzono, iż część paliwa mogła nie spełniać norm jakościowych wymaganych dla wodoru typu automotive (ISO 14687:2019). W związku z tym dziś 6 z 14 autobusów wodorowych pozostaje wycofanych z eksploatacji” – czytamy w oficjalnym komunikacie MZUK Wałbrzych.

Orlen: Chcemy jak najszybciej przywrócić autobusy wodorowe do ruchu

Jak więc do tej sytuacji odnosi się dostawca paliwa - Orlen?

– ORLEN podjął działania, które umożliwią jak najszybsze przywrócenie autobusów wodorowych w Wałbrzychu i Poznaniu. Ich celem jest potwierdzenie jakości wodoru dostarczanego na stacje, ponieważ na ten moment dokładne przyczyny zaistniałej sytuacji nie są znane. ORLEN dostarcza wodór od początku uruchomienia transportu niskoemisyjnego w obu miastach, zakładamy że sytuacja ma charakter incydentalny, z obu stacji zostały pobrane próbki, obecnie oczekujemy na wyniki przeprowadzonych analiz – przekazał nam Zespół Prasowy Orlenu.

Autobusy wodorowe zastąpione przez pojazdy zastępcze

Problemy z realizacją kursów przez autobusy wodorowe na szczęście nie sprawiły braku realizacji usługi przewozowej w Poznaniu oraz Wałbrzychu. W obu przypadkach “wodorowce” zostały bowiem zastąpione przez autobusy zastępcze – Kursy są realizowane planowo, jednak z wykorzystaniem pojazdów innego typu – zapewnia rzeczniczka prasowa MPK Poznań.

Przypomnijmy, że poznańskie MPK użytkuje autobusy wodorowe już od blisko 18 miesięcy, a tak duże kłopoty z ich obsługą zdarzyły się po raz pierwszy. MPK ma na stanie 25 wodorowych Urbino 12, do których wkrótce ma dołączyć 9 następnych sztuk tych pojazdów. Przewoźnik podpisał umowę na ich zakup niecały miesiąc temu.

Z kolei w Wałbrzychu autobusy wodorowe zadebiutowały na trasach 2 stycznia bieżącego roku. Jak na razie miasto zakupiło 20 pojazdów, z których 14 jest już gotowych do jazdy i kursuje w ramach regularnej pracy eksploatacyjnej.