W Poznaniu tramwaje z pasażerami zaczęły już obsługiwać przystanki położone na alei Marcinkowskiego. Do tej pory wagony również dojeżdżały w to miejsce, lecz tylko w celu nawrotu, a podróżni musieli wysiadać na wcześniejszych przystankach: Wrocławska oraz Strzelecka. To kolejny krok w powolnym powrocie transportu szynowego do centrum Poznania.
Od wielu miesięcy Poznań remontami stoi.
W szczególności dotyczy to infrastruktury tramwajowej zlokalizowanej w ścisłym centrum miasta, co jest efektem realizacji ogromnego Projektu Centrum.
Projekt ma zakończyć się wraz z końcem 2023 roku, a po jego zakończeniu historyczne centrum Poznania ma zyskać nowy blask oraz funkcjonalność przystosowaną do współczesnych realiów. Inwestycja podzielona na kilka etapów trwa już od miesięcy, a prace obejmują zarówno ulicę Święty Marcin jak również Fredy oraz Mielżyńskiego, a niedługo roboty powinny objąć również ulicę Ratajczaka i 27 Grudnia.
Fazowanie Tramwaju w Ratajczaka
Dzięki Projektowi Centrum komunikacja tramwajowa zyska zmodernizowane torowiska, których długość powiększy się dzięki realizacji pierwszego etapu budowy nowej trasy w ulicy Ratajczaka. Jej budowa miała być częścią ogromnej inwestycji, lecz oferty złożone w przetargu znacznie przekraczały (o prawie 30 milionów złotych), budżet samorządu.
Dlatego też przetarg unieważniono, a
Tramwaj w Ratajczaka będzie fazowany. Mniejsza część, na fragmencie Ratajczaka od Św. Marcina do 27 Grudnia, powstanie w ramach prac na tej ostatniej ulicy, a zasadnicza część prac powinna zostać zrealizowana w kolejnych latach. J
ak mówił nam kilka tygodni temu wiceprezydent Poznania, Mariusz Wiśniewski, zamontowanie torów na fragmencie Ratajczaka sprawi, że miasto na pewno zrealizuje całą trasę w ciągu kilku następnych lat.
Łuk torowy i finisz prac na części Świętego Marcina
Zanim tramwaje pojadą ulicą Ratajczaka,
ruch tramwajowy wróci na ulicę Świętego Marcina. Stanie się to dzięki remontowi ulicy na całym odcinku, który również podzielono na etapy. Pierwsza część została już zrealizowana i oddana do użytku w 2019 roku, a dwa pozostałe etapy właśnie trwają. Remont obu części powinien się zakończyć się w perspektywie kilku miesięcy, co widać po zaawansowaniu prac. Remont Św. Marcina długo uniemożliwiał kursowanie tramwajów na ulicy Podgórnej, alejach Marcinkowskiego oraz ulicy 27 Grudnia i Gwarnej. Aby całkowicie nie zawieszać ruchu tramwajowego w centrum, MPK Poznań wykonało specjalny łuk torowy, zapewniający przejazd tramwajów z ulicy Strzeleckiej w Podgórną.
Tramwaje dotarły na Marcinkowskiego. Bez pasażerów
Powoli zbliżający się finał opóźnionych prac w alejach Marcinkowskiego oraz na “zachodnim” (od skrzyżowania z Ratajczaka do skrzyżowania z alejami Marcinkowskiego) fragmencie Św. Marcina pozwolił na likwidację wspomnianego łuku tramwajowego i
nawracanie tramwajów na Marcinkowskiego. Zapewniło to również możliwość uruchomienia regularnych linii tramwajowych kończących swój bieg w centrum, w zamian za czasowe, wahadłowe kursy obsługiwane taborem dwukierunkowym. Mimo wszystko pasażerowie nie mogli dojechać tramwajem pod galerię MM, mimo tego, że tramwaje właśnie tam wykonywały manewr zawracania.
Drobne zmiany na lepsze
Było to spowodowane brakiem infrastruktury przystankowej, zdolnej obsługiwać regularny ruch dwóch linii, które obecnie dojeżdżają w ten rejon Poznania. OD dzisiaj (29 października), pasażerowie mogą już dojechać tramwajami na aleję Marcinkowskiego, ponieważ wykonawca remontu przygotował perony, z których mogą korzystać podróżni. Oczywiście nadal jest to plac budowy i choć wszystko jest wykonane dość prowizorycznie (nie ma jeszcze nawet wiat przystankowych, widać tylko ich zarysy), to jest to kolejny powolny krok ku powrotowi regularnego ruchu tramwajowego do centrum Poznania. Oczywiście pełną funkcjonalność ruchu tramwajowego w śródmieściu miasta uda się uzyskać na początku 2024 roku wraz z zakończeniem wszystkich inwestycji, to jednak nawet małe zmiany cieszą.
Obecne rozwiązanie umożliwia wysiadanie na północnym, zlokalizowanym bliżej Placu Wolności, przystanku, który jest jednocześnie przystankiem końcowym
dla obu linii kursujących do śródmieścia, a więc “dziewiątki” oraz “trzynastki”. Przystanek bliżej świętego Marcina jest przystankiem początkowym, na który tramwaje podstawiają się poprzez dość ciekawy manewr cofania, ponieważ obie linie są obsługiwane taborem jednokierunkowym.
Dwukierunkowce przydają się w trakcie remontów
MPK Poznań ma tylko 33 dwukierunkowe wozy, z czego 30 nowoczesnych Moderusów dwóch typów. Ten typ taboru jest niezbędny do obsługiwania
nowej trasy tramwajowej na Naramowice, a przydaje się również w ramach prowadzonych inwestycji, gdy zamknięte są fragmenty torowisk. To właśnie dzięki tramwajom dwukierunkowym możliwe
jest kursowanie wagonów do Placu Cyryla Ratajskiego od strony Placu Wielkopolskiego. Nie dziwi więc fakt, że poznański przewoźnik chce kupować kolejne “dwukierunkowce”,
w tym także używane wagony z Niemiec, o czym pisaliśmy kilka tygodni temu.