Poznań. Na razie nie wiemy, kiedy tramwaje wrócą na Fredry i Mielżyńskiego

W Poznaniu trwa modernizacja sieci tramwajowej w ścisłym centrum miasta. Tramwaje od wielu miesięcy nie jeżdżą ulicą Święty Marcin, która jest modernizowana na dwóch odcinkach. Z ruchu tramwajowego są również wyłączone torowiska na Gwarnej, 27 Grudnia czy Towarowej. Wszystkie powyższe prace są efektem realizacji Projektu Centrum, który ma zakończyć się do końca przyszłego roku.

Nowy węzeł przy Okrąglaku

Poza powyższymi ulicami, dla ruchu tramwajów nie są także dostępne Fredry oraz Mielżyńskiego, które również przechodzą remont połączony z pracami na Gwarnej i 27 Grudnia. Koordynacja prac była konieczna, ponieważ magistrat zdecydował o całkowitej przebudowie węzła przy Okrąglaku, w wyniku którego powstanie zupełnie nowa relacja skrętna. Po zakończeniu prac tramwaje jadące od strony Placu Wolności będą więc mogły skręcać w ulicę Mielżyńskiego, co w przyszłości ma pozwolić na budowę alternatywnego połączenia Wildy i Dębca z północą miasta, omijającego węzeł Most Teatralny.

Do realizacji tej koncepcji niezbędna będzie także budowa dwóch nowych linii tramwajowych, a więc odcinka od Garbar do Wilczaka oraz trasy w Ratajczaka. Obie inwestycje są priorytetem dla władz Poznania na najbliższe lata.

Koniec z wykolejeniami?

Efektem modernizacji torowisk na Fredry i Mielżyńskiego będzie budowa zupełnie nowego torowiska (poprzednie było w fatalnym stanie, a na Mielżyńskiego coraz częściej dochodziło do wykolejeń tramwajów), ale również wymiana całej sieci podziemnej i modernizacja przystanków Most Teatralny oraz Plac Ratajskiego. Szerzej o zakresie prac pisaliśmy tutaj.

Z powodu remontów innych odcinków torowisk, fragment sieci na Fredry i Mielżyńskiego był bardzo intensywnie wykorzystywany, dlatego jego zamknięcie jest bardzo dokuczliwe dla wszystkich mieszkańców Poznania. Zarząd Transportu Miejskiego postanowił, iż zapewni transport tramwajowy rejonowi Placu Wielkopolskiego, a od niedawna również osobom mieszkającym na Placu Cyryla Ratajskiego. Jest to możliwe dzięki uruchomieniu linii 98, obsługiwanej wyłącznie taborem dwukierunkowym oraz wykonaniu przeplotu torowego, dzięki czemu tramwaje mogą zmieniać tor jazdy na Placu Wielkopolskim.

ZTM zadowolony z linii numer 98

Czy linia 98 sprawdza się w praktyce?

– Funkcjonowanie linii nr 98 oceniamy bardzo dobrze. Linię obsługują 3 dwukierunkowe tramwaje, które kursują z ponad 90-procentowa punktualnością z częstotliwością co 10 minut, w tym także w soboty i święta. Frekwencja jest na niezłym poziomie (do 60-proc. pojemności), maksymalna liczba pasażerów wynosi 120 osób na kurs – przekazał nam rzecznik prasowy poznańskiego ZTM, Bartosz Trzebiatowski.

Różny stopień zaawansowania robót

Aby linia 98 mogła zniknąć, a tramwaje mogły ponownie pokonywać pełny odcinek od Garbar do Mostu Teatralnego konieczne będzie zakończenie remontu torowisk na odcinku od “Teatralki” do Placu Cyryla. Jak więc postępują te prace?

– Na ul. Mielżyńskiego, a także na ul. Fredry w rejonie węzła Okrąglak, wykonawca jest na etapie przebudowy wodociągu i kanalizacji wraz z przyłączami. Po wykonaniu prac związanych z podziemnymi sieciami uzbrojenia przystąpi do prac ziemnych związanych z nowym, zmodernizowanym torowiskiem. Na pl. Ratajskiego wykonano już sieci uzbrojenia podziemnego i podbudowy. Niebawem rozpocznie się układanie płyt torowych – przekazała nam Maja Chłopocka, dyrektorka ds. komunikacji i koordynacji inwestycji w spółce Poznańskie Inwestycje Miejskie, będącej inwestorem zastępczym.

– Na pl. Ratajskiego wykonano już sieci uzbrojenia podziemnego i podbudowy. Niebawem rozpocznie się układanie płyt torowych. Na ul. Fredry najbardziej zaawansowane są roboty na odcinku rozpoczynającym się w okolicach mostu Teatralnego, gdzie do końca dobiega układanie nawierzchni peronowej. Od tego miejsca rozpoczęło się układanie nowych płyt prefabrykowanych na wykonanych wcześniej podbudowach. Ułożono je już na ponad połowie ul. Fredry. Niebawem wykonawca przystąpi do osadzenia w ich korytach zespawanych szyn, a po zakończeniu prac sanitarnych ułoży płyty prefabrykowane na pozostałym odcinku ul. Fredry – dodała Chłopocka.

Niewiadomy termin końca prac

Dyrektorka nie odniosła się jednak do pytania dotyczącego obecnego terminu zakończenia prac na tym odcinku. Chłopocka napisała nam tylko, iż zgodnie z zapisami umowy, spółka PIM musi zakończyć całą inwestycję do 1 lipca przyszłego roku.

Bartosz Trzebiatowski z ZTM deklaruje natomiast, że tramwaje wrócą na zmodernizowane torowisko od razu po zakończeniu obecnej inwestycji.