Poznań. Park Cytadela na kolejnym etapie planowania

To drugi etap konsultacji w sprawie planu zagospodarowania przestrzennego Parku Cytadela. Pierwszy odbył się w 2012 r. Obecna na konsultacjach Małgorzata Kędziora, prowadząca projektant z Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, zapewniała, że większość z ponad tysiąca uwag, które spłynęły po pierwszym etapie konsultacji została uwzględniona w planie.

Wnioskodawcy chcieli przede wszystkim, by park był ogólnodostępny, by wszelkie zmiany wprowadzane były z szacunkiem dla przyrody oraz historycznej wartości obiektów fortyfikacyjnych, oraz by zabudowania się nie rozrastały. Kędziora omawiając projekt podkreślała, że kliny zieleni zachowają ciągłość, zaś lokale usługowe wykorzystają infrastrukturę już istniejącą - znajdą się w dwóch niewielkich punktach parku. Jedynym wyjątkiem jest możliwości rozszerzenia przestrzeni ekspozycji Muzeum Uzbrojenia, jednak jest to jedynie ewentualność. Przedstawiciel Muzeum zapewniał, że sposób rozbudowania zostanie zaplanowany tak, by nie naruszać drzewostanu oraz, że jako, że cała historyczna zabudowa Cytadeli podlega opiece konserwatorskiej, nic nie zostanie w niej naruszone bez zgody konserwatora zabytków. Wartość edukacyjna obiektów historycznych zostanie wzmocniona poprzez odnowienie i rozszerzenie oznakowanych ścieżek edukacyjnych wzdłuż fos.

Dąb i nietoperze

Mimo obaw, które pojawiły się w momencie, gdy znajdujące się na terenie parku siedliska nietoperzy objęte zostały dodatkową ochroną, udało się w taki sposób zaplanować organizację przestrzenną, by plany konserwatorskie nie wchodziły w konflikt z obostrzeniami związanymi z ochroną siedlisk. Obszar fortów poznańskich, w tym ich część znajdująca się na terenie Parku Cytadela, jest chronionym obszarem Natura 2000. Raport w sprawie możliwości wprowadzenia zmian zagospodarowania przestrzennego w obrębie fortyfikacji zamieszkanych przez nietoperze został zamówiony u ekspertów z Towarzystwa Ochrony Przyrody „Salamandra”.

W ich opinii budowle są niezwykle cennymi miejscami zimowania nietoperzy. Znaczenie ma długa lista chronionych gatunków. Każde zakłócenie snu zimowego, może być dla nich bardzo niebezpieczne. Zmiany mikroklimatu w budowlach fortecznych również wpływają negatywnie na te ssaki. Przy uwzględnieniu wytycznych ekspertów z „Salamandry” wyznaczony został teren na organizację imprez masowych. To dobra wiadomość, bo poznaniacy jednak stanowią zagrożenie dla tych zwierząt.

Spokojnie rosnąć może też Dąb – Pomnik Przyrody, nic mu nie grozi. Zaś opinia na temat możliwości wykonywania prac na terenie, gdzie znajdują się ruiny wydana została przez Muzeum Archeologiczne.

Zdeterminowana Rada Osiedla

Rada Osiedla Stare Winogrady, od momentu, gdy ponad osiem lat temu pojawiły się informacje o planowanych zmianach zagospodarowania parku, prowadzi batalię z miastem. Chodzi przede wszystkim o to, by Cytadela nie stała się polem prowadzenia działalności komercyjnej. Obawa taka pojawiła się gdy pawilony, dotąd należące do Zarządu Lasów Poznańskich, zostały wynajęte prywatnej placówce edukacyjnej, co miało się łączyć z ich przebudową.

Dziś również jest kilka punktów dyskusyjnych, m.in. status ulicy Na Szańcach, która, według rady osiedla powinna zostać włączona do Parku i ujęta w planie jako część objęta nadzorem konserwatorskim. Dyskusyjna jest również zmiana przeznaczenia budynku Zieleni Miejskiej z administracyjnej na bardziej „użyteczną społecznie”. Muzeum Niepodległości Wielkopolski zgłosiło chęć przeniesienia tam części swojej ekspozycji, co nie spotkało się z aprobatą uczestników konsultacji.

Pojawiły się także wątpliwości co do utrzymania walorów krajobrazowych parku w momencie, gdy Muzeum Uzbrojeń, wraz z punktami usługowymi dla zwiedzających. Rada planuje złożyć wniosek do Rady Wydziału Urbanistyki i Architektury, by do momentu uchwalenia planu żadna inwestycja nim nie objęta nie mogła zostać sfinalizowana. Mieszkańcy są zdeterminowani, by walczyć o zachowanie obecnego kształtu parku. Chcą, by Cytadela pozostała głównym parkiem miasta.