W piątek kończy się sezon roweru miejskiego w Poznaniu. Rowery będzie można wypożyczać do północy, potem stacje zostaną wyłączone. Tegoroczny sezon jest rekordowy.
Tegoroczny sezon Poznańskiego Roweru Miejskiego jest rekordowy. Przez 9 miesięcy poznaniacy jeździli na rowerach ponad 1,65 miliona razy. To średnio 4 wypożyczenia na minutę przez cały czas trwania sezonu! W systemie zarejestrowało się w tym roku niemal 50 tysięcy nowych użytkowników, a ich liczba zbliżyła się do 150 tysięcy.
Średni czas jednego wypożyczenia Poznańskiego Roweru Miejskiego w tym roku to 16 minut i 14 sekund. Oznacza to, że łącznie poznańscy rowerzyści spędzili w jednym sezonie na rowerach ponad 445 000 godzin, czyli przeszło 51 lat.
– Za każdą z tych liczb stoją ludzie, którzy skorzystali z możliwości wypożyczenia roweru miejskiego. To dla nich, a także dla osób, które planują przesiąść się na rower, konsekwentnie rozwijamy system. Kończymy siódmy już sezon Poznańskiego Roweru Miejskiego, który corocznie bije kolejne rekordy. W przyszłym roku, oprócz rozwiązań doskonale już znanych, pojawią się nowości: rowery IV generacji, czyli funkcjonujące w systemie bezstacyjnym. Kilkaset nowych rowerów w Poznaniu powinno przełożyć się na jeszcze większe zainteresowanie tym sposobem poruszania się po mieście – mówi Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania.
W 2019 roku mieszkańcy i turyści nadal będą mieli do dyspozycji 1200 rowerów III generacji w 109 stacjach, a dodatkowo 435 rowerów IV generacji. Wyznaczonych zostanie 97 stref (w tym strefa obejmująca ścisłe centrum), w których będzie można wypożyczyć i oddać rower najnowszego typu.
– Poznański Rower Miejski dzięki kolejnym rozbudowom staje się coraz bardziej praktycznym środkiem transportu i zyskuje nowych użytkowników. Poznań jest modelowym przykładem systematycznego i racjonalnego rozwoju tej formy komunikacji. Jesteśmy dumni, że współtworzymy ten projekt od samego początku, i bardzo się cieszymy, że będziemy go kontynuować przez kolejne 4 lata, oferując poznaniakom m.in. rowery IV generacji i elektryczne – mówi Robert Lech, prezes Nextbike Polska.