W Pradze formalnie zakończono badania geologiczne związane z przygotowaniami do budowy nowej, czwartej linii metra (D). W tym celu wykonano kilkaset metrów odwiertów i tuneli na głębokości ok. 36 m. Większość powstałych obiektów zostanie wykorzystana przy budowie nowej linii.
Badania geologiczne, prowadzone przez konsorcjum firm Hochtief, Metrostav i Strabag, trwały od maja 2019 r. Prace zeszły na głębokość 36 m, a ich wartość to 1,82 mld koron (ok. 339 mln zł). – Pod ziemią wykonano pół km tuneli przyszłej linii metra D. Wykopaliśmy je podczas badań geologicznych i dziś z powodzeniem je ukończyliśmy. Zdobyliśmy ważne informacje, abyśmy mogli bezpiecznie kontynuować prace na czwartej linii praskiego metra – informuje Adam Scheinherr, wiceburmistrz Pragi.
Jak wskazuje DPP, operator komunikacji i inwestor, badania potwierdziły, że warunki geologiczne, ukształtowane na tym obszarze głównie przez warstwy łupków ilastych, są na tym odcinku linii metra złożone, w większości miejsc zaburzone tektonicznie. Skały są w większości spękane, o mniejszej wytrzymałości. – Ze względu na warunki geologiczne, planowane położenie linii D pod obecną linią metra C, w pobliżu tras kablowych, podziemnych kolektorów i wodociągu, który zaopatruje Pragę i część regionu środkowoczeskiego w wodę, budowa pierwszego odcinka linii D będzie wyzwaniem dla wykonawców. Głęboko wierzę, że wspólnie podołamy temu zadaniu i w tym roku rozpoczniemy budowę odcinka Pankrác – Olbrachtova. Na pierwszy rzut oka pół km wykonanych już tuneli może wydawać się imponującym wynikiem. Należy jednak zdać sobie sprawę, że to mniej niż jedna dziesiąta całkowitej objętości tuneli pierwszego odcinka Pankrác – Olbrachtova. Stacja Pankrác D jest stacją przesiadkową i oprócz tunelu liniowego do stacji Olbrachtova konieczne będzie wybudowanie tunelów łącznikowych i przesiadkowych – mówi Petr Witowski, szef DPP.
mat. MetrostavUrobek został odprowadzony za pomocą 3383 ciężarówek. Odprowadzono 76,6 tys. m3 wód gruntowych. Zużyto prawie 18 tys. m3 betonu. Jak informuje miasto, łącznie 46 km zaprawy zbrojeniowej zapobiega osiadaniu ziemi. – Większość obiektów powstałych podczas prac badawczych wykorzystamy jako podstawę dla przyszłych tuneli D i stacji metra – mówi Scheinherr.
W zeszłym roku Praga
wybrała wykonawcę dla pierwszego, najtrudniejszego odcinka linii – między stacjami Pankrác i Olbrachtova. Prace, prowadzone przez niemiecko-czeskie konsorcjum, potrwają aż 7,5 roku. – W ciągu kilku tygodni spodziewamy się decyzji Ministerstwa Transportu w sprawie pozwolenia na budowę i będziemy kontynuować prace – mówi Adam Scheinherr.
Równolegle do pierwszego etapu ma być budowany dalszy odcinek – do stacji Nové Dvory. W sumie na odcinku Pankrác – Nové Dvory znajdzie się pięć stacji: Pankrác, Olbrachtova, Nádraží Krč, Nemocnice Krč i Nové Dvory. – Rozpoczęliśmy również wstępne konsultacje rynkowe z potencjalnymi wykonawcami drugiego odcinka stacji metra D Olbrachtova – Nové Dvory – mówi Adam Scheinherr. Docelowo linia połączy Náměstí Míru i Depo Písnice. Na 10,5-kilometrowej trasie znajdzie się 10 przystanków. W przyszłości trasa ma być wydłużona też na północ, ale przebieg nie jest jeszcze w pełni zatwierdzony. Na trasie mają jeździć czterowagonowe, w pełni automatyczne składy.
– Metro D będzie inwestycją dekady. To jeden z najważniejszych projektów w Pradze i Czechach, w który zainwestowaliśmy już prawie dwa miliardy koron. Na stacji przesiadkowej Pankrác C i D liczba pasażerów wyniesie ponad 120 000 dziennie. Szybki i wygodny transport po mieście to nie tylko podziemne tunele. To okazja – impuls do powstania nowych mieszkań, miejsc pracy i wypoczynku – podkreśla wiceburmistrz.