Praga przymierza się do powrotu tramwajów na jeden z głównych placów miasta. Dopravní podnik hl. m. Prahy (DPP), operator komunikacji w stolicy Czech, rozpisał przetarg na budowę ok. 600-metrowego odcinka torów na słynnym placu Wacława.
Przedmiotem zamówienia jest większa przebudowa górnej części placu Wacława. Zamówienie obejmuje budowę ok. 600-metrowego odcinka linii tramwajowej, naprawę płyty stropowej stacji metra Muzeum, budowę zbiornika retencyjnego oraz posadzenie nowego szpaleru drzew. Odległość pomiędzy osiami torów wyniesie ok. 19,5 m – po środku zaplanowano pieszy bulwar.
Tramwaje kursowały po placu Wacława od 1884 do 1980 r. – wówczas linię usunięto w ramach rozbudowy metra. – Budowa nowej linii w rejonie Václavské náměstí i Muzeum będzie stanowić ważne połączenie komunikacyjne w centrum miasta. Jego brak wydłużał podróże prażan przez ponad 40 lat. Tym samym naprawiamy nielogiczne decyzje z doby socjalizmu, kiedy linie tramwajowe były stopniowo usuwane z przestrzeni miasta – mówi Adam Scheinherr, wiceburmistrz Pragi ds. transportu.
Nowa trasa prowadzić będzie od skrzyżowania z Jindřišską i Vodičkovą do Muzeum Narodowego. Tutaj, na początku ulicy Vinohradskiej, w ramach przebudowy otoczenia muzeum, w 2018 r. wybudowano już 100-metrowy odcinek torowiska. Prace powinny rozpocząć się w I połowie przyszłego roku. Potrwają 3-4 lata. Ich wartość szacowana jest na 1,252 mld koron (ok. 241 mln zł).
DPP przygotowuje budowę dalszego odcinka, stanowiącego połączenie z istniejącą siecią tramwajową po wschodniej stronie Muzeum Narodowego, w rejonie Škrétovej i dalszej części ul. Vinohradskiej. Prace na tym odcinku potrwają rok – przetarg zapowiadany jest na przyszły rok. Budowa miałaby wystartować najpóźniej na przełomie 2024 i 2025 r.