Praga uruchomiła linię trolejbusową do lotniska z megatrolejbusami

Trolejbusy zastąpiły linię autobusową 119, obsługiwaną przez przegubowe autobusy. Operacja podmiany wozów zajęła dokładnie 24 minuty – od godz. 14:41 do 15:05. – Wprowadzając do ruchu najdłuższe trolejbusy w Czechach, zwiększymy przepustowość połączenia o 1/3. Pasażerowie otrzymają nowoczesne, wygodne, ciche, w pełni niskopodłogowe trolejbusy – zeroemisyjne w miejscu eksploatacji. Pojazdy, w odróżnieniu od przegubowych autobusów, mają zdecydowanie więcej miejsca na bagaż, które jest równomiernie rozmieszczone wzdłuż pojazdu – mówi Zdeněk Hřib, wiceburmistrz Pragi ds. komunikacji. Jednocześnie operacja ta pozwoliła na wycofanie szeregu najstarszych przegubowych autobusów SOR NB 18 z 2009 i 2010 r.

Lotnisko obsługiwało pięć linii miejskich: 119, 100, 161, 191, Airport Express i trzy podmiejskie: 319, 322, 414. Jeszcze przed pandemią jasne było, że oferta przewozowa na linii 119, kursującej w szczycie co 3-5 minut, jest niewystarczająca. Stąd też w 2019 r. zapadła decyzja o wprowadzeniu tu trolejbusów dwuprzegubowych. Projekt udało się wdrożyć w rekordowym czasie 4,5 roku, licząc od decyzji radnych. Docelowo, ciężar obsługi komunikacyjnej lotniska przejmie planowana linia kolejowa do dworca Masaryka (Masarykovo nádraží).

W sumie, w ramach projektu, wybudowano 10,6 km sieci trakcyjnej na odcinku Nádraží Veleslavín – Terminál 3, co pokrywa około połowę trasy linii 119/59. Na dalszym odcinku trolejbusy korzystają z baterii. Łączna długość sieci, wliczając krańce i zajezdnie, to 11,5 m. Ustawiono 235 słupów trakcyjnych. Wybudowano też dziewięć punktów ładowania na lotnisku oraz trzy na krańcu Nádraží Veleslavín. Na potrzeby inwestycji zrealizowano trzy podstacje – dwie kontenerowe na krańcach oraz jedną wspólną tramwajowo-trolejbusową na pętli tramwajowej Dědina. Do tego zbudowano 21 stanowisk ładowania w zajezdni Řepy – z myślą także o elektryfikacji linii 131, 137, 179, 191 i innych. Inwestcję zrealizowała firma Elektrizace železnic Praha za 354,5 mln koron netto (60,1 mln zl).

Konsorcjum firm Škoda Electric, Solaris Bus & Coach i Solaris Czech dostarczyło 20 trolejbusów o długości 24,7 m i szerokości 2,55 m. Pojazdy posiadają pięć par drzwi. Pojembność wynosi 180 osób, w tym 54 na miejscach siedzących. Wejście znajduje się na wysokości 320 m. Pojazdy są wyposażone w silniki trakcyjne 2 x 180 kW, a pojemność użytkowa baterii to 60 kWh. W pojeździe są dwie osie napędowe (druga i trzecia) oraz dwie skrętne (pierwsza i ostatnia). Koszt zakupu to 623,2 mln koron (105,7 mln zł).

– Staramy się o środki z Krajowego Planu Odbudowy na pokrycie kosztów zrealizowanego projektu. Mamy już obiecaną dotację w wysokości 510 mln koron (86,5 mln zł) na zakup 20 trolejbusów, co pokrywa 82% kosztów i 352 mln koron (59,7 mln zł) na budowę infrastruktury, co pokrywa niemal 99% kosztów – mówi Petr Witowski, szef przedsiębiorstwa komunikacyjnego DPP.

Co ciekawe, w dziesięciu miejscach na trasie występuje miejsce przecięcia sieci tramwajowej 600 V i trolejbusowej 750 V. To dość niespotykana w Czechach sytuacja – zazwyczaj, w miastach, gdzie jeżdżą i tramwaje, i trolejbusy, występuje jedno napięcie 600 V, a napięcie 750 V spotykane jest jedynie w miastach, gdzie kursują wyłącznie trolejbusy.

– Jesteśmy na zaawansowanym etapie realizacji kolejnych 13 projektów elektryfikacji miejskich linii autobusowych i ich przekształcenia w trolejbusy oraz, we współpracy z Krajem Środkowoczeskim, pierwszych projektów podmiejskich. Jeżeli DPP uda się wyłonić wykonawcę, to jeszcze w tym roku chcielibyśmy rozpocząć budowę infrastruktury dla trolejbusów bateryjnych na linii 137 Na Knížecí – Waltrovka. Po uruchomieniu pierwszej linii trolejbusowej 58 Praga posiadała sieć trolejbusową o długości 6,3 km i była to ostatnia, 14. sieć trolejbusowa pod względem długości w Czechach. Po zakończeniu wszystkich przygotowywanych projektów sieć trolejbusowa w Pradze powinna mierzyć około 95 kilometrów, co ponownie plasuje ją na czele największych operatorów trolejbusów w Czechach – wskazuje Zdeněk Hřib.