Praga. Wystartował przetarg na nowe wagony funikularu na Petřín

Przedmiotem zamówienia jest wyprodukowanie, dostawa i uruchomienie dwóch nowych wagonów funikularu na wzgórze Petřín. Zdolność transportowa każdego z pojazdów musi wynosić co najmniej 100 pasażerów plus osoby z obsługi. DPP, odpowiedzialna za transport publiczny w czeskiej stolicy, wymaga od producenta żywotności pojazdów na poziomie co najmniej 25 lat. Całkowita waga każdego z wagoników z maksymalną liczbą pasażerów i personelu nie może przekroczyć 20 480 kilogramów. Emisja hałasu nie może przekraczać dopuszczalnych limitów określonych przez normy Republiki Czeskiej – 70 decybeli wewnątrz poruszającego się pojazdu i 75 decybeli na zewnątrz.

Wygląd wagonów funikularu został opracowany przez czeską pracownię Anna Marešová Designers, znana m.in. z koncepcji tramwaju wycieczkowego T3 Coupé z Pragi, który posiada panoramiczne szyby w części pasażerskiej. Projektanci zwyciężyli w międzynarodowym konkursie, który organizował DPP.

Wagony kolejki na Petřín będą dwuosiowe. Na podwoziu zamontowana będzie rama pojazdu, a przestrzeń będzie podzielona na sekcje. Wagony będą podpięte do jednej wspólnej liny napędowej. Zostaną także wyposażone w mechanizm prostego nawijania i uzupełniania liny w celu korygowania jej długości. Ponadto DPP wymaga wyposażenia wagonów w hamulec ręczny oraz hydrauliczny hamulec szynowy. Wagony muszą być wyposażone w urządzenia ułatwiające wyjście operatora, i pasażerów na tor np. w przypadku awaryjnego zatrzymania i konieczności ewakuacji.

Parametry kabiny muszą być dostosowane do warunków przestrzennych obu stacji kolejki linowej Petřín. Długość samochodu w płaszczyźnie poziomej nie może przekraczać 1230 cm, zaś nachylenie wagonów – 250 promili. Szerokość ramy określono na 245 cm. Przestrzeń zostanie podzielona na cztery sekcje dla pasażerów, które będą od siebie odseparowane. Poszczególne sekcje będą dostępne z obu stron pojazdu. Pojazd będzie miał stopniowaną podłogę, co będzie odpowiadać średniemu nachyleniu toru. Każda sekcja będzie miała siedzenia, poręcze poziome i pionowe. Przegrody zamykane będą dwuskrzydłowymi szklanymi drzwiami przesuwnymi, sterowanymi centralnie z każdej strony niezależnie od stanowiska operatora.

Wagony muszą być wyposażone w kamery na czole pojazdu, które będą rejestrować przestrzeń bezpośrednio przed. Sygnał z kamer będzie przekazywany do urządzenia wyświetlającego na stanowisku operatora, a także do sterowni kolejki linowej. DPP wymaga, aby podstawowa, pośrednia i ogólna konserwacja lub naprawa nowych wagonów mogła być wykonywana bezpośrednio na torze lub w stacjach kolejki linowej lub na zapleczu technicznym w górnej stacji Petřín. Samochody muszą być zaprojektowane w taki sposób, aby poszczególne elementy konstrukcyjne, zainstalowane urządzenia i inne wyposażenie były dostępne, łatwe do demontażu i wymiany.

DPP dokona oceny złożonych ofert w oparciu o cztery kryteria. Kryterium głównym o wadze 45 proc. będzie łączna cena za całość realizacji zamówienia. Kolejne dwa kryteria będą miały wagę 20 proc.. Analizowane będzie doświadczenie członka zespołu wdrożeniowego – głównego inżyniera projektu oraz czas realizacji zamówienia. Ostatnim kryterium o wadze 15 proc. jest długość okresu gwarancyjnego w miesiącach, podczas gdy DPP wymaga minimum 60 miesięcy.

– Oprócz całkowitej ceny ofertowej jednym z kryteriów oceny ofert będzie łączny czas realizacji zamówienia, ponieważ od ogłoszenia zwycięzcy i podpisania umowy do rozpoczęcia produkcji czeka nas wiele trudnych zadań. Przede wszystkim konieczna będzie współpracy przyszłego wykonawcy z pracownią projektową, aby opracować końcowe studium projektowe, na podstawie którego możliwe będzie zaprojektowanie dokumentacji produkcyjnej. Z kolei projekt musi zostać następnie oceniony przez władze kolejowe Republiki Czeskiej. To wszystko z pewnością potrwa wiele miesięcy. Dopiero po zatwierdzeniu dokumentacji przez Urząd Kolejowy Republiki Czeskiej wybrana w przetargu firma będzie mogła rozpocząć produkcję wagonów. Głęboko wierzymy, że stanie się to jak najszybciej i jeszcze w tym roku – mówi Jan Šurovský, członek zarządu i dyrektor techniczny DPP.