Przebudowa średnicy. Wiceprezydent Olszewski: Sporo tematów do uzgodnienia z koleją

Witold Urbanowicz, Transport Publiczny; Jak przebiegają rozmowy z koleją? Jakie kwestie zostały do uzgodnienia w związku z modernizacją linii średnicowej?

Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy: Odkąd przejąłem nadzór nad tematem, mamy przyjęty reżim i harmonogram rozmów. Raz na dwa miesiące spotykamy się bezpośrednio z prezesem PKP PLK, raz na miesiąc widzimy się z kierownictwem odpowiedzialnym za realizację tej inwestycji. Rozmowy robocze są w trybie ciągłym. Po naszej stronie koordynuje je pan Marek Chmurski, który jest pełnomocnikiem prezydenta do rozmów z kolejarzami. Od kiedy go powołaliśmy na to stanowisko, to komunikację mamy bardzo sprawną.

Mamy sporo tematów do rozwiązania: to nie tylko linia średnicowa, ale też otwocka, siedlecka czy gdańska. To chociażby kwestia Choszczówki i rozwiązań komunikacyjnych. Na linii otwockiej prowadzimy rozmowy na temat przejazdów bezkolizyjnych i one wchodzą w fazę ustaleń. Jeżeli chodzi o linię nr 2 rozmawiamy również na temat przejazdów bezkolizyjnych – Rembertów i Wesoła. Mamy zabezpieczone środki i jesteśmy gotowi do ich realizacji.

Tematy, które są po naszej stronie krytyczne, to kwestia komunikacji zastępczej i rozwiązań ruchowych na etapie wyłączenia Alej Jerozolimskich. Musimy to spiąć z terminami wyłączenia z ruchu wiaduktów na Agrykoli w ciągu Trasy Łazienkowskiej. Do tego istotne są kwestie wiaduktu na Towarowej, rozwiązań na pl. Defilad, w tym komunikacji pieszej w rejonie ronda Dmowskiego.

Zostaje jeszcze rondo De Gaulle’a oraz dwa nowe przystanki kolejowe – przy rondzie i na Solcu. Tu jednak jest najmniej kwestii problematycznych. Nasz największy dylemat jest taki, że prawdopodobnie będziemy musieli wyłączać część planu miejscowego. Jesteśmy bowiem już gotowi do skierowania do uchwalenia planu dla Powiśla Południowego, ale w części przynajmniej nie będzie on procedowany z uwagi na rozwiązania przystanku Solec.

Jak będzie realizowane połączenie między stacją metra Centrum a Dw. Śródmieście?

Obecnie zamykamy porozumienia co do wzajemnej koordynacji budowy połączenia między obiektami. Z naszych ostatnich rozmów wynika, że będziemy musieli tak ułożyć harmonogram inwestycji, że naszą część zbudujemy dopiero wtedy, gdy kolejarze zakończą swoją część. Budowa łącznika i przebudowa całego węzła przy rondzie Dmowskiego wymaga częściowego wyłączenia z eksploatacji odcinka I linii metra. Nie możemy sobie na to pozwolić w momencie, gdy w tym samym czasie byłyby zamknięte Aleje Jerozolimskie. Musi zostać zapewniony dojazd do Dworca Gdańskiego w momencie zamknięcia linii średnicowej.

Jesteśmy bliżej wyboru jednego wariantu łącznika. Nasze prace idą w następstwie prac kolejowych – czekamy na to, co kolejarze nam przesyłają. W ostatnich tygodniach otrzymaliśmy od PLK aktualizację dokumentacji. Jest ona przekazana do spółki Metro Warszawskie, a następnie do firmy ILF, która przygotowuje dla nas koncepcję połączenia.

Jak rozwiązano kwestię przyszłej zabudowy w rejonie dworca Warszawa Śródmieście? Toczyły się tutaj długie ustalenia i spory z PKP SA, a sytuację komplikują decyzje konserwatora zabytków odnośnie do dworca.

To sprawa trudna nie tylko z uwagi na decyzję konserwatora zabytków, ale i uwarunkowania techniczne. PKP nie zamierzają zmieniać płyty, która przykrywa linię kolejową, tylko przewidują prowadzenie robót w formie remontu. Kolej zamierza za to zmienić płytę na odcinku od al. Jana Pawła II do Żelaznej, gdyż jest ona w złym stanie technicznym. To powoduje, że remontowana płyta w rejonie Śródmieścia nie będzie w stanie przenieść obciążeń ewentualnej zabudowy. Po naszej stronie prowadzimy prace, by móc zaproponować zagospodarowanie terenu adekwatne do obciążeń, które może przyjąć tunel. Najprawdopodobniej w ciągu 1-2 miesięcy będziemy chcieli pokazać pierwsze przymiarki.

Zmierza to w stronę niskiej zabudowy czy parku Centralnego?

Nie chcę w tym momencie spekulować, gdyż decyzję będzie podejmować prezydent Rafał Trzaskowski. To temat, który jest pod jego osobistym nadzorem.