Przyszłość miast to inteligentne rozwiązania transportowe

Michał Szymajda, Transport Publiczny: Skąd pomysł na budowę osobnej spółki, skoncentrowanej wyłącznie na branży ITS?

Dariusz Obcowski, prezes firmy Yunex: Nasz klient jest inny niż klient kolejowy, a to nim właśnie głównie zajmuje się Siemens Mobility. Poprzez akwizycje rozmaitych firm technologicznych staliśmy się czołowym podmiotem zajmującym się poprawą zarządzania ruchem. Mamy najbardziej doświadczoną 65-osobową kadrę zaangażowaną w budowę systemów ITS nie tylko dla polskich miast, ale biorącą udział w projektach na całym świecie. Powstała idea, aby ten byt był samoistny, co zagwarantuje nam elastyczność z punktu widzenia korporacyjnego, a więc także lepsze przystosowanie do potrzeb klienta. Pozostajemy w Grupie Siemens, ale wchodzimy na kolejny etap rozwoju. Jest to związane nie tylko z organizacją naszej spółki, ale też z wymaganiami rynku. Branża dynamicznie się zmienia.

Czy to efekt rozwoju techniki, czy zmian priorytetów odbiorców systemu?

W szybkim tempie zmienia się technika, ale zmienia się też podejście naszych użytkowników i klientów, którymi są miasta. Jest coraz większy nacisk na elementy środowiskowe a więc także rowerowe. Miasta coraz częściej chcą, aby w planowaniu i organizowaniu ruchu uwzględniać lub preferować środki transportu alternatywne do auta. Pojawiają się takie elementy jak totemy rowerowe, wskazujące właściwe tempo przy dojeździe do najbliższego skrzyżowania, które z powodzeniem działają w Warszawie i coraz więcej innych polskich miast chce je testować.

Kładziemy duży nacisk na elementy związane z racjonalnym planowaniem modeli ruchu i analityki. Mamy do tego bardzo zaawansowane narzędzia informatyczne. To może być bardzo istotne w z punktu widzenia gospodarki przestrzennej miast, które coraz bardziej świadomie zdają sobie sprawę z wagi tego jak istotne jest planowanie transportu np. do nowych dzielnic. Dajemy miastom konkretne rekomendacje, które mają wpływ na warunki życia i wpływają korzystnie na aspekt ekologiczny.

Coraz większy nacisk kładziemy na element digitalizacji i cyfryzacji, a zwłaszcza na wykorzystanie nowych technologii w transmisji danych. Dzięki 5G odchodzimy od konieczności budowy standardowych łączy światłowodowych, których koszt był duży, ale dotąd były niezbędne. 5G oznacza diametralną poprawę możliwości transferu danych. Zmieniają się także priorytety przy dostarczaniu informacji dla użytkownika.

W jaki sposób?

Mamy już technologię, która umożliwia sterowanie ruchem lub sugerowanie objazdów nie tylko w razie wypadku, bądź zamknięcia którejś z ulic, ale nawet w wypadku dużego stężenia zanieczyszczeń w powietrzu, jeśli nasz klient chce zanieczyszczenie w danym miejscu ograniczyć. Ale łatwiej i skuteczniej będzie dostarczać takie informacje bezpośrednio do pojazdu, niż poprzez wyświetlacze zmiennej treści. W tym kierunku, dzięki wykorzystaniu technologii satelitarnej, będziemy zmierzać.

Polskie miasta, podobnie jak np. Berlin, coraz bardziej interesują się inteligentnymi planerami podróży, które nie tylko wskazują drogę od punktu A do punktu B, ale też mogą rezerwować miejsce parkingowe, bądź sugerować zmianę środka transportu.

Elektromobilność zmieni coś w zarządzaniu ruchem w miastach?

Zdecydowanie tak. Jesteśmy w stanie, zgodnie z potrzebami klienta, sterować i zarządzać ruchem już nie tylko biorąc pod uwagę ruch, ale też zanieczyszczenia transportowe, To przekłada się na konkretne rozwiązania np. dla strategii ograniczenia ruchu, czy do zniechęcania kierowców do korzystania z innych korytarzy. W określonych przypadkach jesteśmy w stanie tworzyć pewne preferencje dla określonego, w tym wypadku bezemisyjnego, pojazdu. Możemy działać także szerzej, w warstwie infrastruktury – np. we współpracy z innymi działami Siemensa dostarczać infrastrukturę potrzebną do ładowania.

Czy pandemia nie przyhamowała nieco zainteresowania miast waszymi rozwiązaniami?

Pandemia koronawirusa rzeczywiście miała wpływ na rynek. Wiele z miast postawiło na bieżące utrzymanie infrastruktury i wstrzymało potrzebne inwestycje w budowę systemów zarządzania ruchem, stawiając priorytety finansowe gdzie indziej. Nie mniej nasz zespół pozyskał nowy, ciekawy kontrakt w Tychach, zajmujemy się także bieżącą pracą z systemami ITS w Warszawie, Krakowie, Białymstoku, Poznaniu i Rzeszowie. Pozwala nam to utrzymywać najlepszą i najbardziej doświadczony zespół pracowników w tej branży w Polsce. Wspomagamy też zespoły w innych krajach, głównie dzięki unikalnej wiedzy, którą mają nasi pracownicy.