Podróżowanie komunikacją tramwajową po Łodzi jest wyzwaniem z uwagi na trwające remonty i wyłączenia ruchu. – Na przełomie czerwca i lipca zakończymy pierwszy etap olbrzymich prac, ale przed nami kolejne inwestycje: Rzgowska, Aleksandrowska czy Zielona. Wtedy przekroczymy już sporo ponad połowę tego, co jest wciąż do zrobienia – mówi Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi.
Witold Urbanowicz, Transport Publiczny: Do tej pory Łódź miała problem z tramwajami. W ostatnich latach zostało zamknięte sporo linii z uwagi na zły stan infrastruktury i remonty. Czy ten punkt krytyczny został już przekroczony?
Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi: Jesteśmy w okresie olbrzymich zmian transportowych. Wszystko zależy po części od tego, kiedy zostanie wybudowany tunel średnicowy, będący naszym metrem. W momencie gdy zacznie funkcjonować cały układ tuneli, które staną się nerwem komunikacyjnym nie tylko Łodzi, ale i Polski, będziemy już na bardzo dobrej drodze do poprawy sytuacji komunikacyjnej.
Jeśli chodzi o samą infrastrukturę tramwajową, to myślę, że nadal jesteśmy w krytycznym punkcie. Na przełomie czerwca i lipca zakończymy pierwszy etap olbrzymich prac, ale przed nami kolejne inwestycje: Rzgowska, Aleksandrowska czy Zielona. Wtedy przekroczymy już sporo ponad połowę tego, co jest wciąż do zrobienia.
Podjęliśmy ten wielki wysiłek inwestycyjny, który powoduje duże utrudnienia w ruchu, ale on jest konieczny, gdyż inaczej komunikacja tramwajowa nie mogłaby już funkcjonować. Mówimy teraz o remontach tras – a jakie będą priorytety, jeżeli chodzi o nowe linie? Czy Łódź będzie w stanie podjąć ten wysiłek, żeby ten tramwaj gdzieś dalej dociągnąć?
Pytanie: dokąd, bo praktycznie już teraz Łódź ma intensywną sieć tramwajową. Budujemy jeden nowy odcinek w ulicy Broniewskiego, w miejscu, gdzie tramwaju nigdy nie było. Czy będą potrzebne kolejne? Chciałabym, żeby te odcinki, które mamy, były w pełni zmodernizowane – czyli praktycznie nowe, bo to nie są proste remonty, tylko budowanie od nowa.
Przed nami decyzja, czy poprowadzić nową linię do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki, czy poprzestać na remoncie trasy do pętli na Kurczakach. Dyskusje trwają, opracowujemy dokumentację. Konsultacje społeczne ruszą, gdy przedstawimy koncepcję. Nie będzie to łatwa debata, gdyż niestety pomysł ma tylu zwolenników, ilu przeciwników. Mieszkańcy Łodzi często skarżą się na niską prędkość komunikacyjną tramwajów. Często utykają one na światłach bądź w ruchu ogólnym, jak na przykład na Kilińskiego. Czy jest szansa, żeby to poprawić?
To jest historyczny, stary układ, którego tak łatwo się nie zmieni. W wielu miejscach ograniczyliśmy lub wykluczyliśmy ruch, jak na wspominanej ulicy Kilińskiego. To często nie kwestia korków, tylko osób dojeżdżających samochodami do poszczególnych miejsc. Bardzo często stają na torowisku bądź w jego pobliżu, co uniemożliwia przejazd tramwajów. Oczywiście mamy lawety, które zwożą te samochody, ale zanim laweta się przebije, dojedzie… To kwestia kultury jazdy – póki się jej nie nauczymy, póty będzie bardzo ciężko poruszać się w bardzo wąskich ulicach miasta w śródmieściu, gdzie przecinają się główne szlaki komunikacji Łodzi. Przypomnę, że to są ulice przygotowane pod dorożki albo pod tramwaj elektryczny przy minimalnym ruchu w otoczeniu. To był inny świat.
Faktycznie mieszkańcy skarżą się, że tramwaje kiedyś jeździły częściej. Czy jest szansa na powrót do tych starych rozkładów?
Chcemy zwiększyć częstotliwość, ale dopiero z chwilą, gdy będziemy mieli zakończone główne prace. Przypomnę, że jesteśmy w trakcie przebudowy dwóch zajezdni, co stanowi duże obciążenie. Dopiero niedawno przyjęliśmy część tramwajów już na zajezdni Chocianowice, więc jest nieco lepiej. Bez tego trudno byłoby utrzymać nawet obecną częstotliwość.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.