Po latach na stację Biełorusskaja moskiewskiego metra wróciła rzeźba “Radziecka Białoruś”. To jedno z szeregu działań związanych z przywracaniem oryginalnego wystroju stacji, spośród których wiele słusznie uważanych jest za atrakcję turystyczną Moskwy.
Rzeźba została ustawiona dwa lata po otwarciu w 1952 r. stacji Biełorusskaja na linii okólnej. Pierwotnie obiekt usytuowany był na końcu środkowej nawy hali peronowej. Jej autorem jest Sergiej Orłow. Rzeźbę zdemontowano w latach 90. w czasie budowy dodatkowego, wschodniego wyjścia. Ponad dwie dekady przeleżała w magazynie.
W sierpniu rzeźba powróciła, ale nowej lokalizacji – ustawiono ją na peronie stacji Biełorusskaja linii Zamoskworieckiej. Po pieczołowitym odnowieniu stanęła w miejscu Lenina, którego z kolei przeniesiono do północnego westybulu stacji.
– Moskiewskie metro jest uważane za prawdziwe podziemne muzeum – 48 stacji znajduje się na liście dziedzictwa kulturowego. W zeszłym roku otrzymaliśmy od Ministra Kultury licencję na samodzielne prace restauracyjne, co stanowi dużą odpowiedzialność. Dbamy o każdą stację, każdy detal – chcemy je zachować dla przyszłych pokoleń. Niedawno przywróciliśmy wiele historycznych elementów na stację Smolenskaja, teraz przyszła pora na Radziecką Białoruś – mówi Maksim Liksutow, wicemer Moskwy.
fot. UM Moskwa