Nowelizacja ustawy o transporcie drogowym była odpowiedzią na pojawienie się nowego modelu przewozu z wykorzystaniem platform pośrednictwa. Jednak w przypadku nowych regulacji istnieje ryzyko, że część uczestników rynku nie dostosowała się wciąż do nowych zasad. – Brak kontroli ze strony KAS i GITD pozwala niektórym graczom na obchodzenie prawa a to z kolei naraża budżet Państwa na nawet kilkadziesiąt milionów straty. Właściwe służby kontroli muszą zatem sprawdzić, jak funkcjonują nowe regulacje wśród platform pośrednictwa przy przewozie osób – komentuje Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.
Zespół Doradców Gospodarczych TOR opublikował dzisiaj raport: „Zmiany w przewozie osób taksówkami. Efekty nowelizacji ustawy o transporcie drogowym”. Podsumowano w nim zmiany na rynku przewozu osób przedstawiając jego funkcjonowanie przed i po nowelizacji ustawy oraz działalność platform pośrednictwa w Polsce. Poruszono także temat problemów z dostosowaniem się do nowych przepisów. Przybliżono funkcjonowanie rynku przewozu osób pod względem organizacyjnym oraz stosowane modele biznesowe. Uregulowanie funkcjonowania platform pośrednictwa przyczyniło się do sformalizowania ich działalności, co pozwala na dokładniejsze obserwowanie zmian usług przewozu osób czy prowadzonej przez nie skali działalności.
Aplikacje mobilne zaczęły w ostatnim czasie zastępować tradycyjne środki komunikacji na linii pasażer – przewoźnik, dlatego też prognoza na rok 2021 wartości usług przewozów aplikacyjnych wynosi 4,2 mld zł. i jest znacząco wyższa od wartości usług tradycyjnych przewozów – 3,3 mld zł. Kwoty te będą rosły w najbliższych latach na skutek wciąż mniejszej niż w krajach Europy Zachodniej liczby przejazdów taksówkami przypadającej na statystycznego Polaka oraz zainteresowania platform pośrednictwa mniejszymi ośrodkami miejskimi. Na największych rynkach odnotowano wzrost liczby licencji, ale przede wszystkim wskazać należy na wzrost liczby aktywnych taksówek o 44%. Wszystko to zwiększać będzie wpływy do budżetu państwa z tytułu podatków dochodowych i podatku od towarów i usług (VAT).
Nowe regulacje i płynące z rynku sygnały niosą jednak ryzyko, że część uczestników rynku unika dostosowania się do nowych zasad. Przykładem takich działań może być rozdzielenie usług pośrednictwa aplikacyjnego pomiędzy spółkę zarejestrowaną w Polsce posiadającą licencję na pośrednictwo w przewozie osób oraz oddział zagraniczny firmy, który przeprowadza rozliczenie transakcji z przewoźnikiem. W konsekwencji umożliwia to obejście opodatkowania od osób prawnych (CIT) i zmniejsza wpływy z podatku VAT przy świadczeniu usług pośrednictwa.
Prognozowane wpływy podatkowe z usług pośrednictwa aplikacyjnego wyniosą w 2021 r. blisko 98 mln zł. Tymczasem każde 10% usług wykonywanych przez podmiot pośrednictwa aplikacyjnego, który nie dostosuje się do nowych przepisów spowoduje straty dla budżetu państwa o wartości 9,8 mln zł. Brak podjęcia stosownych działań przy rosnącej wartości usług modelu aplikacyjnego może skutkować do roku 2025 utratą wpływów podatkowych o łącznej wartości 52 mln zł.
– Taki stan nie może być dłużej tolerowany, biorąc pod uwagę, że reforma miała na celu między innymi wyrównanie szans uczestników rynku i zwiększenie wpływów podatkowych. Obchodzenie wymogów ustawowych narusza konkurencję na całym rynku przewozu taksówkami, bo umożliwia zaoferowanie niższych cen w sposób niezgodny z prawem. Brak działań kontrolnych może doprowadzić do sytuacji, w której obecni i nowi gracze zaczną także prowadzić działalność rozdzielając posiadanie licencji na pośrednictwo od prowadzenia rozliczania transakcji z przewoźnikami. Pogłębi to straty podatkowe budżecie państwa – przestrzega Adrian Furgalski.
Raport do pobrania
tutaj.