Jakub Jedynak i Radosław Domżoł wygrali konkurs „Renault Easy City. Design the Future”. Zaprojektowali sieć centrów przesiadkowych wykorzystujących pojazd Renault EZ-GO do transportu ostatniej mili. Drugie miejsce przyznano Wiktorowi Szulferowi, Julii Kazimierskiej i Olkowi Kępińskiemu, a trzecią lokatę zajęli Jan Heymer i Wacław Marat. Pula nagród dla autorów najlepszych prac konkursowych wyniosła aż 35 tys. zł.
Budowa nowoczesnych centrów przesiadkowych może być sposobem na rozwiązanie wielu współczesnych problemów związanych z mobilnością w polskich miastach. W konkursie „Renault Easy City. Design the Future” chodziło o zaprojektowanie miejsca przesiadkowego z infrastrukturą dla elektrycznego, współdzielonego pojazdu autonomicznego Renault EZ-GO. Swój pomysł należało przedstawić w formie plansz łączących grafikę i opis oraz stworzyć krótki film na temat projektu. W pracy konkursowej uczestnicy mieli uwzględnić trendy w projektowaniu miast i usług mobilnych, jak również potrzeby konkretnych użytkowników.
Pierwsze miejsce w konkursie zajęli Radosław Domżoł i Jakub Jedynak. Ich projekt zakłada stworzenie sieci centrów przesiadkowych rozmieszczonych w odpowiednich odległościach w oparciu o gęstość zaludnienia. Transport „ostatniej mili” miałby się odbywać z wykorzystaniem autonomicznych, współdzielonych pojazdów Renault EZ-GO, a komunikacja między centrami przesiadkowymi - za pośrednictwem tradycyjnego transportu zbiorowego. Pojazdy zostały umieszczone na różnych poziomach, żeby wyeliminować przecinanie się dróg środków transportu wewnątrz obiektu. Jednocześnie spadek terenu został dobrany w taki sposób, by zapewnić bezpieczeństwo użytkowników oraz dostępność dla osób starszych czy z niepełnosprawnością. Centrum przesiadkowe posiada również dodatkowe funkcje – sklep, kawiarnię, miejsce integracji, przechowalnię bagażu i warsztat rowerowy. Na dostępnym dla użytkowników zadaszeniu obiektu znalazły się obiekty sportowe i zieleń rekreacyjna.
– Projekt traktuje miasto jako krajobraz. Przestrzeń parkingowa i miejsce przechowywania samochodów współdzielonych zostało powiązane z formą terenową i dzięki temu tak ją ukształtowano, że nie ma tam schodów i trudnych do pokonania przez pieszych różnic terenu. Wszystko jest organicznie ze sobą połączone. Choć duży rozmach, jeśli chodzi o wykorzystanie przestrzeni, może się wydawać trochę naiwny, to jednak tak sobie wyobrażam miasto przyszłości. Piesi, współdzielone pojazdy i transport publiczny są traktowani jako równorzędni uczestnicy miejskiej wspólnoty – mówi Małgorzata Kuciewicz, jurorka konkursu.
Wiktor Szulfer, Julia Kazimierska i Olek Kępiński zostali laureatami drugiej nagrody. Przedstawili koncepcję systemu „Ez Puls”. Składa się on z trzech modułów: stacji organizujących korzystanie z elektrycznych samochodów autonomicznych na żądanie zlokalizowanych w pobliżu węzłów komunikacyjnych, zatoczek dla pojazdów EZ-GO oraz aplikacji mobilnej umożliwiającej rozpoczęcie podróży tym samochodem. Pojazdy EZ-GO w tym projekcie przechowywane są pod ziemią, w specjalnych magazynach buforowych. Tam również odbywa się ładowanie samochodów, a jednocześnie pojazdy stanowią element systemu energetycznego, magazynując energię.
– Projekt przedstawia wizję miasta, w którym chcielibyśmy żyć, wizję, w której samochody nie dominują, lecz są schowane przed naszym wzrokiem. Możemy się nimi dzielić i żyć w zielonym mieście. Ulice są nieco zwężone, dostosowane do potrzeb samochodów autonomicznych, elektrycznych, współdzielonych. To jest ta droga, którą chcemy iść – chcemy, żeby wszystkim nam się żyło w mieście coraz lepiej i wygodniej, przy czym ta wygoda nie musi polegać na tym, że będziemy mieć bardzo szerokie ulice, na których jest dużo samochodów. W tym projekcie wygoda jest budowana w zupełnie inny sposób: bliżej dobrej przestrzeni publicznej, natury – mówi Krzysztof Herman, juror konkursu.
Trzecie miejsce zajęli Jan Heymer i Wacław Marat. W swojej pracy konkursowej przedstawili koncepcję miejsca przesiadkowego zainspirowaną strukturami tworzonymi przez… bobry. Ważnym aspektem tej koncepcji jest uspokojenie ruchu oraz tworzenie miasta o bogatych relacjach wewnętrznych, przyjaznego mieszkańcom. Projekt opiera się na modułach łączonych łukowymi przegubami. Pozwala to na dostosowanie miejsca przesiadkowego z infrastrukturą dla pojazdu EZ-GO do potrzeb mieszkańców i połączenie go z przestrzenią dla miejskiej aktywności – może się tam znaleźć np. boisko, plac zabaw, niewielki sklep spożywczy, sala wspólnotowa czy scena.
– Uważam tę pracę za ciekawą, ponieważ proponuje ona modularność i dzięki temu projekt może być dostosowany do bardzo wielu miejsc. W małym miasteczku czy na niewielkim placu kompleks może cechować nieduże zróżnicowanie, ale im więcej będzie wykorzystywanych środków transportu i potrzebnych funkcji, tym bardziej system modularny może być rozbudowany. W tym projekcie ważne było dla mnie też to, że stawia on na pierwszym miejscu miejskie życie i traktuje transport jako usługę, która ma to życie obsługiwać. Samochód nie jest tu na pierwszym planie – mówi Radosław Gajda, juror konkursu.
Laureatów konkursu wyłoniło jury w składzie: Vincent Carré (przewodniczący), Wojciech Drzewiecki, Radosław Gajda, Krzysztof Herman, Małgorzata Kuciewicz, Iga Mościchowska i Agata Szczech.
Z okazji uroczystości wręczenia nagród, która odbyła się 5 czerwca br., wyjątkowy samochód Renault EZ-GO koncepcyjny po raz pierwszy przyjechał do Polski. Pojazd można było zobaczyć na Placu Defilad w Warszawie, odbyły się również pokazowe przejazdy. Ogłoszeniu zwycięzców towarzyszył także panel dyskusyjny na temat nowego modelu mobilności miejskiej.
Renault EZ-GO to pierwszy współdzielony pojazd autonomiczny o napędzie elektrycznym zaprojektowany do indywidualnego przewozu lub transportu małych grup. Umożliwia on wyruszenie w drogę ze stacji wynajmu lub z miejsca zgeolokalizowanego przez aplikację. Dzięki temu zachowuje wszystkie zalety aut elektrycznych, ale dodatkowo pozwala kierowcy na odpoczynek w czasie jazdy, a także może być wykorzystywany przez osoby, które nie potrafią prowadzić samochodu.
Według koncernu Renault, EZ-GO jest alternatywą dla prywatnych samochodów oraz dla zbiorowego transportu publicznego, metra lub autobusu, ponieważ łączy w sobie elastyczność i komfort transportu indywidualnego ze skutecznością i bezpieczeństwem transportu publicznego.