90 proc. osób, które zadeklarowały w ankiecie Payback Opinion Poll, że dojeżdżają rowerem do pracy, ma też własny samochód. Spośród tych, którzy w ten sposób nie jeżdżą, aż co piaty przyznaje, że problemem jest brak prysznica.
Ankieta została przeprowadzona metodą badania online na grupie 1225 osób w wieku 18-65 lat, dobranych tak, by odzwierciedlali strukturę demograficzną kraju. To oznacza, że jej wyniki należy traktować jednak dość ostrożne, choćby dlatego, że nie wiadomo ile osób jej nie wypełniło, nie wiedzieć dlaczego, zrezygnowano z przepytywania uczniów dojeżdżających rowerem do szkoły, a i zakwalifikowanie niektórych odpowiedzi budzi wątpliwość (za osobne przyczyny wyboru roweru uznano np. zamiłowanie do roweru oraz lepsze samopoczucie dzięki jeździe rowerem). Mimo wszystko kilka liczb jest ciekawych.
Przede wszystkim 90 proc. dojeżdżających rowerem do pracy deklaruje, że ma samochód. To nieco burzy rozpowszechniony stereotyp, który przeciwstawia kierowców rowerzystom. W zdecydowanej większości rowerzyści sa też kierowcami. Problem może stanowić to, że nie wszyscy kierowcy są rowerzystami.
Spośród badanych ¾ jeździ na rowerze, a spośród rowerzystów 26 proc. dojeżdża nim do pracy (choć tu warto zauważyć, że autorzy badania zaliczyli do tej grupy również osoby, które robią to rzadziej niż kilka razy w miesiącu – „raz na jakiś czas“, 32 proc. – a trudno kogoś takiego określić jako osobę „dojeżdżającą rowerem do pracy“). Ci którzy jeżdżą, o tym czy wsiąść na rower decydują głównie po sprawdzeniu pogody. Z kolei ci, którzy nie jeżdżą w prawie jednej piątej nie chcą się spocić (19 proc.), a podobną ilość stanowią ci, którzy nie mają w pracy prysznica (20 proc.). To wskazuje jak ważna jest infrastruktura dla rowerzystów.
40 proc. dojeżdżających do pracy na rowerze przyznaje, że oszczędzają w ten sposób czas. Co oznacza, że większość jest gotowa jechać nieco dłużej, ale jest to dla nich przyjemniejsze niż inny sposób podróży. Co ciekawe więcej czasu oszczędzają mieszkańcy wsi, a to może świadczyć o słabej ofercie transportu publicznego poza miastami.