Rzeszów: Idea monoraila nie umarła. Jest list intencyjny

Władze Rzeszowa od wielu lat marzą o budowie w mieście wyniesionej kolei jednoszynowej. Trasa miałaby łączyć Uniwersytet Rzeszowski, Politechnikę Rzeszowską, centrum i dworzec kolejowy. Jak wskazują przedstawiciele magistratu, tramwaj jest drogi i mniej pojemny, a monorail pojemnością dorównywać będzie metru. Poza tym kolej nadziemna jest bezkolizyjna.

Idea powraca co kilka lat. Co jakiś czas pojawiają się doniesienia o kolejnych spotkaniach z przedstawicielami zagranicznych firm potencjalnie zainteresowanych projektem. Trudno powiedzieć, by miasto w jakikolwiek sposób przybliżyło się do realizacji tych śmiałych planów. Choć przepisy w Polsce dopuszczają już traktowanie monoraila jako środka transportu, wciąż brak jest przepisów wykonawczych wskazujących jak go budować.

W ostatnich dniach Rzeszów informował o wizycie delegacji China Communications Construction Company, mającej doświadczenie w zakresie realizacji kolei jednoszynowej. Firma miałaby być zainteresowana budową kolei jednoszynowej w Rzeszowie, a także fabryki betonowych i stalowych elementów budowlanych oraz wagonów do monoraila.

Wymierną korzyścią tego spotkania jest podpisany w zeszłym tygodniu list intencyjny z firmą Sunningwell Polska, która zajmuje się głównie projektami energetycznymi, a niedawno w zeszłym roku podpisała umowę dzierżawy masy upadłościowej Huty Częstochowa. Jak informuje rzeszowski ratusz, firma jest zainteresowana projektem dzięki „posiadanemu doświadczeniu i wiedzy w zakresie koncepcji elektrycznej, jednotorowej kolejki szynowej”. Podmiot ten miał już nawiązać współpracę z BYD-em oraz China Communications Construction Company. Natomiast miasto „udostępni Sunningwell niezbędną dokumentację, którą zgromadziło na temat budowy kolejki i wyda zgodę, by przedstawiciele firmy przeprowadzili wizję lokalną”. Współpraca ma trwać 12 miesięcy, w czasie których mają się odbywać „cykliczne spotkania”.

Monorail to wielkie marzenie włodarza miasta. Niedawno „Tadeusz Ferenc, prezydent wizjoner” wygrał lokalną edycję plebiscytu Supermiasta, zorganizowanego przez Gazetę Wyborczą z okazji 30-lecia wolnych wyborów do rad gmin w Polsce. Pokonał w głosowaniu czytelników „Krystalicznie czystą wodę”. Jak podkreśla Wyborcza, prezydent „jest ikoną tych zmian, które dokonały się w mieście głównie w ciągu ostatnich 18 lat jego prezydentury, a które doprowadziły do tego, że Rzeszów z szarego i zaniedbanego miasta na marginesie Polski wyszedł na pozycję jednego z najlepiej i najszybciej rozwijających się miast w kraj”.