Nowy pociąg Škoda Varsovia wjechał już w tunele warszawskiego metra. Na razie są to przejazdy techniczne i odbywają się tylko nocami. Podczas takich kursów sprawdza się przede wszystkim działanie systemów składu. Do ruchu pasażerskiego pociągi mają zostać dopuszczone pod koniec wakacji.
Na Stacji Techniczno-Postojowej na Kabatach
znajdują się dwa nowe pociągi. Do Warszawy przyjechali również przedstawiciele producenta, czyli firmy Škoda Transportation. We współpracy z pracownikami Metra Warszawskiego przeprowadzają testy ruchowe, sprawdzają działanie hamulców i częściowo systemów składu. To wszystko dzieje się na STP Kabaty.
Ale pociąg Skoda Varsovia testowany jest już także na linii metra. Nocami, gdy nie odbywa się ruch pasażerski, wyjeżdżał na I linię metra. Wszystko po to, żeby testować systemy MAV (bezprzewodowej transmisji danych), SOP (sterowania ruchem), a także inne, które funkcjonują w warszawskim metrze.
Testy pociągu realizowane są przez producenta – firmę Škoda Transportation. Są częścią procesu, który ma doprowadzić do uzyskania świadectwa typu pojazdu, by już latem pojazd mógł wyjechać na tory z pasażerami.
Pierwszy pociąg Skoda Varsovia przyjechał do Warszawy pod koniec kwietnia. Jednoprzestrzenny, sześciowagonowy pociąg zabierze na pokład 1500 pasażerów. Jest w nim 230 miejsc siedzących - po 33 miejsca w wagonach czołowych oraz po 41 miejsc w wagonach wewnętrznych.
Przetarg na dostawy do 37+8 (w opcji) nowych, jednoprzestrzennych składów metra został rozstrzygnięty w październiku 2019 roku, a umowa na dostawę podpisana została 30 stycznia 2020 r. Kontrakt przewiduje dostawę 222 wagonów, w tym 74 z kabiną maszynisty i 148 wagonów pośrednich. Jest dofinansowywany ze środków unijnych.
fot. MW