Jak wynika z danych Polskiej Organizacji Turystycznej, większość Polaków, którzy wyjadą w tym roku na wakacje, planuje spędzić je w kraju. Ruch turystyczny jak zwykle skupi się w najpopularniejszych miejscowościach wypoczynkowych, takich jak Władysławowo, Kołobrzeg, Sopot, Krynica Morska czy Zakopane. Tym samym ponownie wróci, nierozwiązany dotąd, problem dotyczący stref płatnego parkowania w miejscowościach liczących poniżej 100 tys. mieszkańców.
5 września 2019 r. weszły w życie zmiany w ustawie o drogach publicznych, które wprowadziła uchwalona rok wcześniej zmiana ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym. Jeszcze na etapie prac legislacyjnych, wiele środowisk, w tym m.in. samorządy i Polska Organizacja Branży Parkingowej, zwracało uwagę na istotną lukę w planowanych przepisach. Obecna ustawa przewiduje możliwość tworzenia śródmiejskich stref płatnego parkowania, w których opłaty mogą być pobierane również w weekendy, ale tylko w największych miastach. Wszystkie miejscowości poniżej 100 tys. mieszkańców mają jedynie możliwość tworzenia tradycyjnej strefy, działającej od poniedziałku do piątku.
Kwestia ta jest szczególnie kłopotliwa dla miast o charakterze wypoczynkowym, które w sezonie turystycznym przeżywają istne oblężenie. Największy ruch rejestrowany jest tam bowiem właśnie w weekendy. Ustawa o drogach publicznych w obecnym kształcie nie daje więc możliwości samorządom tych miast na kształtowanie swojej polityki parkingowej w czasie, gdy jest im ona najbardziej potrzebna.
200 tys. turystów w Zakopanem
Ustawa nie bierze pod uwagę, że liczba turystów podczas np. wakacyjnych weekendów, w miastach takich jak Kołobrzeg może wielokrotnie przekraczać liczbę mieszkańców. W trakcie sezonu turystycznego, w wielu małych na co dzień miejscowościach przebywa powyżej 100 czy nawet 200 tys. osób. Jednak mimo, iż w najbardziej oblegane weekendy np. w Zakopanem mieszka nawet 250 tys. ludzi (tylu mieszkańców ma Gdynia!), to strefa płatnego parkowania w tym czasie nie funkcjonuje. Jest to kłopot zarówno dla miasta (pozastawiana przestrzeń publiczna, spaliny, brak wpływów do budżetu), jak i samych kierowców, którzy nie mogąc znaleźć wolnego miejsca krążą po mieście tracąc przy tym nerwy i paliwo. Problemy z parkowaniem dotyczą zresztą nie tylko turystów, ale też osób żyjących w miejscowościach wypoczynkowych na co dzień.
Potrzeba zmian
Niestety odpowiedź wiceministra infrastruktury Rafała Webera na interpelację poseł Małgorzaty Chmiel (odpowiedź przesłana pod koniec maja br.) nie pozostawia wątpliwości. „Resort infrastruktury w chwili obecnej nie pracuje nad zmianą przepisów ustawy o drogach publicznych w zakresie zasad postoju pojazdów na drogach publicznych w strefach płatnego parkowania”.
Nie jest to informacja napawająca optymizmem. Oznacza bowiem kontynuację chaosu parkingowego, który dotyka wiele miejscowości wypoczynkowych w naszym kraju. Mamy nadzieję, że już niebawem zmieni się zdanie resortu w tej kwestii, a miasta turystyczne otrzymają tak oczekiwane narzędzie do skutecznego kształtowania swojej polityki parkingowej.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.