Po licznych głosach dotyczących niebezpiecznych udogodnień dla osób niewidomych w warszawskim metrze Zarząd Transportu Miejskiego postanowił przetestować nowe rozwiązania. Metalowe listwy nie znikną, ale pojawią się farba antypoślizgowa oraz nowe rodzaje nacięć. Urzędnicy liczą, że to pozwoli wyeliminować ryzyko poślizgnięć, upadków i uszkodzeń ciała.
Pisaliśmy już wielokrotnie o problemach z niebezpiecznymi liniami prowadzącymi dla niewidomych w warszawskim metrze. Sposób ich montażu oraz materiał, z którego są wykonane, sprzyja ryzyku upadków i poślizgnięć. Metro Warszawskie potwierdziło, że w zeszłym roku
doszło do ponad 50 wypadków na tych śliskich, metalowych listwach. Niektóre z nich kończyły się przykrymi konsekwencjami dla podróżnych (złamania, wybite zęby).
Zarząd Transportu Miejskiego, na zlecenie którego były montowane udogodnienia, początkowo niechętnie odnosił się do kwestii ewentualnych poprawek czy wymiany oznaczeń. Urzędnicy podkreślali, że wszystko zostało wykonane zgodnie z normami i atestami. Ostatecznie jednak, po licznych artykułach w prasie i zainteresowaniu radnych, organizator komunikacji zmienił zdanie i widzi potrzebę rozwiązania narastającego problemu.
Przedstawiciele ZTM-u zapowiadają testowanie różnych rozwiązań, choć sama forma metalowych listew nie zostanie zmieniona. – Obecnie Zarząd Transportu Miejskiego planuje zlecić wykonanie pilotażu polegającego na montażu na wybranych stacjach I linii metra ryflowanych listew prowadzących. Będą to listwy stalowe z dwoma rodzajami nacięć, które zostaną zamontowane w celu sprawdzenia ich funkcjonalności z punktu widzenia bezpieczeństwa pasażerów. Znajdą się one w obszarze przejść na poziomach antresoli, gdzie ze względu na warunki atmosferyczne nawierzchnia jest często mokra – zapowiada Igor Krajnow, rzecznik prasowy ZTM.
Testy zostaną przeprowadzone na stacjach Kabaty i Imielin. Lokalizacje te uzgodniono z Metrem Warszawskim oraz Dzielnicą Ursynów. Pasażerowie muszą jednak jeszcze poczekać na nowe rozwiązania. – Ze względu na technologię montażu, realizacja pilotażu będzie możliwa po okresie zimowym. Odbędzie się on najprawdopodobniej w kwietniu – maju, kiedy temperatury będą wyższe – wyjaśnia Krajnow. Jeszcze inne rozwiązanie zostanie też przetestowane na Młocinach. – ZTM przeprowadzi pilotaż z zastosowaniem farby antypoślizgowej na listwach prowadzących (zostanie to także zrealizowane po okresie zimowym) – dodaje Igor Krajnow.
Rzecznik nie wyjaśnia, w jaki sposób będą testowane rezultaty pilotażu ani dlaczego nie zdecydowano się na znacznie trwalsze rozwiązanie w postaci płyt prefabrykowanych. W przypadku tego drugiego pytania można domyślać się, że przyczyną są koszty oraz utrudnienia, z jakimi by się to wiązało (konieczność zamykania stacji). Jednak sporym problemem obecnych rozwiązań jest nie tylko to, że listwy są śliskie, ale też fakt, że często odpadają i odchodzą od podłoża, co stwarza ryzyko potknięcia czy skaleczenia o odstający kawałek metalu.
Profilowane płyty ryflowane zostaną zastosowane dopiero na obecnie budowanych stacjach II linii metra. Takie rozwiązania z powodzeniem sprawdzają się w tunelu na dworcu Warszawa Zachodnia w części należących do PKP SA i ZDM.