Solaris pracuje nad dwoma premierami - międzymiastowym autobusem bezemisyjnym oraz 10,5-metrowym elektrobusem, który uzupełni portfolio producenta. Firma z Bolechowa podkreśla też chęć wejścia na rynek amerykański i pracuje nad stworzeniem tam lokalnej bazy produkcyjnej.
Całkiem niedawno Solaris Bus&Coach przedstawił
swoje roczne wyniki finansowe. Producent z Bolechowa zanotował rekordowe przychody na poziomie 927 mln euro, poprawiając o ponad 100 mln dotychczasowe, rekordowe przychody zanotowane za rok 2023. Więcej o wynikach firmy można przeczytać
w podsumowaniu 2024 roku.
Będzie 10,5 Urbino Electric
Wraz z podsumowaniem ubiegłego roku prezes firmy, Javier Iriarte, zapowiedział dwie nowości taborowe szykowane przez firmę. Po pierwsze Solaris chce wypełnić lukę w swoim portfolio i zaoferować klientom elektryczny autobus z segmentu midi - o długości 10,5 metra. Będzie to Solaris Urbino 10,5 Electric z napędem modułowym (bez wieży). Do tej pory w klasie midi Solaris mógł zaoferować tylko krótki, 9-metrowy autobus, który musiał konkurować z dłuższymi konstrukcjami.
Jak przekazał Iriarte, oficjalna premiera nowego pojazdu odbędzie się na tegorocznych targach Busworld w Brukseli.
Autobus międzymiastowy w ciągu roku
Drugą premierą, o
której pisaliśmy już kilka miesięcy temu, jest autobus podmiejski, następca platformy InterUrbino. Producent planuje je oferować tylko w wersji zeroemisyjnej - elektrycznej bądź wodorowej oraz w wersji niskowejściowej bądź standardowej.
Jak mówił Iriarte, produkcja autobusów międzymiastowych będzie wymagała od Solarisa znacznych inwestycji w moce produkcyjne, rozwoju kadry oraz obsługi posprzedażowej. Decyzje w tym zakresie są bliskie finiszu.
Premiera autobusów międzymiastowych i moment od którego Solaris będzie je oferował w przetargach ma mieć miejsce w pierwszym kwartale przyszłego roku.
Ameryka Północna ważnym celem Solarisa
Prezes Solarisa wspomniał także, że
drugim głównym celem rozwojowym firmy jest wejście na rynek Ameryki Północnej. Producent chciałby dostarczać swoje autobusy oraz trolejbusy do USA oraz Kanady, czego efektem są pierwsze umowy -
na elektrobusy dla Seattle oraz t
rolejbusy dla Vancouver. W tym drugim przypadku Solaris
na pewno dostarczy 107 trolejbusów, choć zamówienie może zostać rozszerzone o kolejnych 405 pojazdów.
Javier Iriarte wskazywał, że dwie wspomniane umowy to dopiero pierwszy krok – Pracujemy nad utworzeniem bazy produkcyjnej oraz inżynieryjnej w USA, co pozwoliłoby nam w jeszcze lepszy sposób wprowadzić rozwiązania znane z ulic europejskich miast na rynek Ameryki Północnej – mówił prezes Solarisa.
Jak mówi nam jednak Mateusz Figaszewski, director Institutional Partnerships and External Relations w Solarisie, produkcja autobusów dla Seattle oraz trolejbusów dla Vancouver będzie odbywała się w zakładach producenta w Polsce, natomiast firma nie wyklucza w przyszłości stworzenia lokalnego zaplecza produkcyjnego w USA.