– Przeanalizujemy opłacalność dla naszej firmy. Jeśli jednak zapisy konkursu będą dla nas niekorzystne, tak jak do tej pory, wówczas firma Solaris nie weźmie w nim udziału – przyznał wiceprezes Solarisa Zbigniew Palenica podczas targów Transexpo w Kielcach. Chodzi o program Bezemisyjny Transport Publiczny, w ramach którego ma powstać zbudowany w Polsce i z polskich podzespołów autobus elektryczny.
Głównym elementem programu
jest konkurs na projekt, stworzenie prototypu, a następnie seryjną produkcję zupełnie nowego autobusu elektrycznego w trzech wersjach długości i z częściową autonomizacją. Konkurs organizuje Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Pieniądze na projekt dla zwycięzcy, a potem na zakupy dla miast zadeklarował Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W sumie budżet programu to 2,3 mld zł.
– Firma Solaris oferuje innowacyjne autobusy elektryczne już od 2011 r. Przez ostatnich kilka lat rozwijaliśmy tę technologię wraz z naszymi dostawcami, głównie z własnych zasobów. Dzisiaj w obszarze e-mobility jesteśmy liderem nie tylko w Polsce ale także w Europie – zaznaczył Palenica.
– Oczywiście oprócz wielu przetargów na autobusy elektryczne, które toczą się w kraju i za granicą, uważnie przyglądamy się także programowi prowadzonemu przez NCBR. W ramach tzw. procedury „partnerstwa innowacyjnego”, według której prowadzone jest to postępowanie, braliśmy udział w negocjacjach zapisów SIWZ i innych dokumentów tego programu – wyjaśniał.
– Zgłosiliśmy szereg uwag zarówno tych dotyczących kwestii formalnych, ale także technicznych. Jeśli zostaną one uwzględnione w ostatecznych zapisach programu wówczas przeanalizujemy jego opłacalność dla naszej firmy i rozważymy w nim udział. Jeśli jednak jego zapisy będą dla nas niekorzystne, tak jak do tej pory wówczas firma Solaris nie weźmie w nim udziału – zapowiedział.
Chęć uczestniczenia w postępowaniu zgłosiło dziewięć firm i konsorcjów. W sierpniu NCBR wybrało do negocjacji osiem z nich. W tym gronie są producenci autobusowi (Solaris, Ursus, Autosan i Volvo), ale też firmy technologiczne i Politechnika Śląska. Organizator wciąż nie opublikował jednak pełnej specyfikacji przedmiotu konkursu, a jedynie jego ogólny opis. Postępowanie nie dotarło więc do etapu, w którym dopuszczone firmy będą projektowały i przygotowywały pierwszy, 12–metrowy prototyp.
Drugą częścią pomysłu na konkurs jest zapewnienie zbytu na nowe autobusy. NCBR podpisał wstępne porozumienia z 27 miastami i samorządami, które zadeklarowały kupno ok. tysiąca autobusów. Ta liczba może być jednak myląca, bo bezwarunkowy chętne są w sumie na kilka egzemplarzy. Pozostałe deklaracje są warunkowe, uzależnione m.in. od otrzymania dofinansowania.
Solaris to największy polski producent autobusów, a w elektromobilność inwestuje już od ponad dekady. Większość elektrobusów jeżdżących dziś po ulicach polskich miast, w sumie wciąż nie jest ich dużo bo około stu (trwają dostawy więc ta liczba się zmienia) pochodzi z fabryk Solarisa.