Gmina Stalowa Wola rozstrzygnęła w środę pierwszą część przetargu na 19 miejskich autobusów. Dziesięć elektrobusów dostarczy tam Solaris, który jako jedyny złożył w tej części ofertę.
Chodzi o dziesięć elektrobusów klasy MIDI wraz z systemem ładowania. Stalowa Wola chciała wydać na te pojazdy ok. 30 mln zł brutto. Oferta Solarisa opiewa na 25,461 mln zł brutto. W ramach przetargu zwycięzca dostarczy też infrastrukturę do ładowania pojazdów.
To pierwsza część
trzyczęściowego zamówienia rozpisanego jeszcze w kwietniu. Każda dotyczyła fabrycznie nowych, niskopodłogowych pojazdów. Część druga dotyczy zakupu sześciu autobusów MIDI na olej napędowy. Część trzecia to zakup trzech minibusów o długości 7–8 m, również napędzanych olejem napędowym.
Oferty również w pozostałych dwóch częściach przetargu zostały już otwarte, ale wciąż czekają na rozstrzygnięcie. W przypadku autobusów MIDI oferty złożyły Solaris (7 158 600 zł brutto) i Autosan (6 154 920 zł brutto). W przypadku najkrótszych pojazdów jedyną ofertę złożył Automet (1 915 110 zł brutto). Wszystkie oferty mieszczą się w założeniach finansowych zamawiającego. W przypadku autobusów MIDI cena stanowi tylko 60 proc. kryteriów oceny ofert, więc nic nie jest w tym przypadku jeszcze rozstrzygnięte.
Stalowa Wola długo przymierzała się do elektrycznego transportu. Pod koniec 2015 r. w mieście zorganizowano dwa dni z bezpłatną komunikacją, głównie po to by przetestować takie rozwiązanie. Do autobusów wsiadło wtedy prawie dwa razy więcej pasażerów niż w zwykły dzień. W tamtejszym MZK zapowiadano wtedy, że ewentualna bezpłatna komunikacja to perspektywa kilku lat, ale wcześniej – z powodów środowiskowych i oszczędnościowych – powinny się pojawić w Stalowej Woli autobusy elektryczne.