Dziś nastąpiło oficjalne otwarcie starego dworca kolejowego w Poznaniu. Budynek będzie pełnił teraz funkcję poczekalni dla wolontariuszy oraz wszystkich potrzebujących, którzy przybywają do Poznania z powodu rosyjskiej agresji w Ukrainie.
Stary budynek dworca kolejowego w Poznaniu od wielu lat nie pełni już swojej pierwotnej roli. Poczekalnia i kasy zostały przeniesione do nowej hali dworcowej, zlokalizowanej w budynku galerii handlowej Avenida. W budynku dawnego dworca działał food hall, który został zamknięty kilka miesięcy temu. Pierwsze zapowiedzi o tym, iż budynek ma zostać przystosowany do pełnienia tymczasowej poczekalni dla osób uciekających przed rosyjską agresją
pojawiły się prawie miesiąc temu.14 marca informacje o nowych planach wobec dworca przekazał wojewoda wielkopolski, Michał Zieliński. Od tego czasu trwały przygotowania i pozyskiwanie niezbędnych zgód po to, aby budynek mógł zostać wykorzystany z myślą o wolontariuszach i potrzebujących. Dzisiaj wreszcie się to udało i stary dworzec przyjmie pierwsze osoby.
– W budynku powstała strefa, w której osoby uciekające przed wojną z Ukrainy mogą odpocząć po podróży. Wyznaczone zostało także miejsce dla wolontariuszy, którzy będą mogli dzięki temu kontynuować działania w celu zapewnienia pomocy dla przybywających na dworzec obywateli Ukrainy – napisał na swoim twitterze wojewoda wielkopolski, Michał Zieliński.
Warto dodać, iż otwarcie dworca miało nastąpić już wczoraj, o czym i
nformowała poznańska Gazeta Wyborcza. Ostatecznie działanie to się nie powiodło, a na otwarcie trzeba było poczekać do dziś.