Partnerzy serwisu:
Prawo & Finanse

Strefy Czystego Transportu ważne z powodu zdrowia mieszkańców

Dalej Wstecz
Data publikacji:
09-03-2023
Tagi geolokalizacji:

Podziel się ze znajomymi:

PRAWO & FINANSE
Strefy Czystego Transportu ważne z powodu zdrowia mieszkańców
fot. UM Kraków
Strefy Czystego Transportu są ważne przede wszystkim ze względów redukcji tlenków azotu i wpływu na zdrowie mieszkańców miast. Jednocześnie strefy są tylko jednym z elementów zmiany myślenia o miejskiej mobilności i nie służą stricte do ograniczania ruchu pojazdów w centrach miast. Poza wprowadzaniem SCT samorządy muszą też stawiać na rozwój transportu publicznego czy budowę dróg rowerowych. Takie wnioski płyną z debaty o Strefach Czystego Transportu, która odbyła się na Kongresie Czystego Powietrza.

Na Kongresie Czystego Powietrza odbyła się właśnie dyskusja odnośnie Stref Czystego Transportu i tego, czy jest to realny sposób na poprawę powietrza w miastach. W debacie wzięli udział poseł Franciszek Sterczewski, Bartosz Piłat z Instytutu Ekonomiki Środowiska, Tamás Dombi, Dyrektor Biura Zarządzania Ruchem Drogowym, m.st. Warszawa oraz Jakub Faryś, a więc prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.

Redukcja tlenków azotu

– Strefy Czystego Transportu są narzędziem do ograniczania emisji przede wszystkim tlenków azotu i ich obecności w powietrzu. Oczywiście ma to też wpływ na emisję pyłów, bo część pyłów jest emitowana ze spalinami, lecz nie jest to tak silna rola jak np. kotłów węglowych – tłumaczył założenia stref Bartosz Piłat.

“My” musi zastąpić “Ja”

– Trudnością jest na pewno to, że w Polsce brakuje wzorców w tym zakresie. Do tej pory funkcjonowała wyłącznie jedna strefa, na krakowskim Kazimierzu, ale funkcjonowała pół roku i padła. Teraz miasto uchwaliło kolejną strefę, która ma wejść w życie od lipca 2024 roku – odpowiedział Tamás Dombi, pytany o największe trudności w tworzeniu Stref Czystego Transportu z perspektywy samorządów.

Dyrektor BZRD dodał, że z konsultacji często płynie taki wniosek, że posiadacze starych Diesli często przekonują że smog to nie oni.

– Ciężko jest odejść od tego “ja” i indywidualnego podejścia do całej sprawy. Najtrudniejsze jest właśnie to jak przekonać mieszkańców do tego, żeby zmienili swoje nawyki i zrozumieli skalę problemu i byli w stanie wyjrzeć spoza kierownicy własnego samochodu – mówił Dombi.

Ludzie są uzależnieni od transportu

– My jesteśmy uzależnieni od transportu. Musimy się zastanowić, jak zastąpić paliwa kopalne przy naszym przemieszczaniu się. Bo ja też chcę zostawić moim wnukom czystą ziemię. Pytanie jak to zrobić, bo od samego mówienia niewiele się zmieni. Musimy przeprowadzić proces wprowadzania stref tak, aby nie wywoływać protestów społecznych i aby każdy zmuszony przesiąść się do nowszego auta wiedział dlaczego musi to zrobić. – mówił Jakub Faryś

Długi czas na przygotowanie się do nadchodzących zmian

Dombi prostował i demontował informacje o tym, że stołeczny ratusz będzie wymagał od mieszkańców zakupów wyłącznie nowych samochodów.

– Celem strefy ma być też podniesienie świadomości mieszkańców Warszawy i przygotowanie ich na zmiany, ale z dużym wyprzedzeniem i świadomością jakie pojazdy będą, a jakie nie będą mogły poruszać się po strefie.

Sterczewski: Patrzmy na transport kompleksowo

– Musimy patrzeć na transport jak na cały, powiązany ze sobą organizm. Musimy myśleć nie z perspektywy jednego miasta, ale szerzej, o danej aglomeracji czy często województwie. Nie da się oddzielić tematu motoryzacji od tematu kondycji transportu publicznego i tego, że on po prostu nie domaga. Nie możemy rozmawiać o tym, żeby zamienić auta spalinowe na elektryczne. Bo to tak naprawdę niewiele zmienia jeśli chodzi o emisję. Celem jest zmniejszenie liczby samochodów, również w centrach miast, ale poprzez danie realnej alternatywy w postaci transportu publicznego. Sytuacja tej branży jest dramatyczna, a przez ostatnie 30 lat transport publiczny był pomijany przez wszystkie kolejne rządy i nikt nie zwracał na niego większej uwagi – mówił Sterczewski.

Poseł przypomniał też, że strefy to nie wszystko i miasta mogą działać na rzecz poprawy miejskiej mobilności na naprawdę różne sposoby – Nie potrzebujemy stref czystego transportu, żeby tworzyć drogi rowerowe. To jest kompletny absurd, że w wielu miastach, również w Warszawie, tworzy się ścieżki rowerowe w obrębie chodników a nie dróg. Wiele miast przespało też moment pandemii, żeby tworzyć tymczasowe ścieżki dla rowerów jak chociażby Paryż czy Poznań – punktował parlamentarzysta

– Transport publiczny możemy rozwijać bez Stref Czystego Transportu co oczywiście nie oznacza, że strefy nie są potrzebne. Są i to palącą koniecznością, ale jednocześnie nie są jedynym sposobem na ograniczanie ruchu indywidualnych samochodów. Kawa (w tym przypadku Strefa Czystego Transportu) nie może wykluczać herbaty, a więc rozwoju komunikacji miejskiej – dodawał Sterczewski.

STC z myślą o zdrowiu mieszkańców miast

Dwa podobne do siebie spostrzeżenia poczynili Bartosz Piłat oraz Tamás Dombi w odpowiedzi na pytanie prowadzącego o to, po co wyznaczać Strefy Czystego Transportu

– Problemu z nadmiarem tlenków azotu nie ma w mieście 5 czy 10-tysięcznym aż takiego jak w Warszawie czy Krakowie, więc trudno, żebyśmy robili taką strefę na całą Polskę i przymuszali do jej zasad 20 mln osób possiadających w Polsce samochód. Największy problem jest w miastach z największą koncentracją ruchu samochodowego. Strefa czystego transportu odnosi się do tego, co wydobywa się z rury każdego pojazdu a nie do tego, żeby ograniczyć ruch samochodów w ogóle, bo strefy po prostu do tego nie służą – wyjaśniał Bartosz Piłat

– Dyskusja o SCT poszła w Polsce nie w taką stronę w jaką powinna. Problemem było powiązanie stref czystego transportu z elektromobilnością i być może to był cel wprowadzenia stref o których rozmawiamy. Jednocześnie pojawiła się po raz pierwszy możliwość wprowadzania takich stref, a dla nas, jako samorządu, nadrzędnym celem jest zdrowie wszystkich osób żyjących w Warszawie, dlatego też pracujemy nad Strefą Czystego Transportu i patrzymy na nią głównie przez ten pryzmat – wyjaśniał Tamás Dombi.

Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5