We wtorek (1 sierpnia) cztery autobusy miejskie niemieckiego przewoźnika UBB zostały zatrzymane w Świnoujściu przez straż miejską. Według władz miasta chcą wozić pasażerów nielegalnie, bo bez porozumienia z miastem. UBB twierdzi, że ma wszystkie potrzebne zezwolenia.
UBB, czyli Usedomer Baderbahn GmBH, to niemiecki przewoźnik kolejowy i autobusowy. Od 1 sierpnia zapowiedział przedłużenie linii autobusowej, która do tej pory kończyła się na polsko–niemieckiej granicy, do samego Świnoujścia. Linia zyskałaby charakter transgraniczny. Takie linie nie mogą zatrzymywać się na każdym przystanku po drugiej stronie granicy, co oznaczałoby konkurencję z Komunikacją Miejską Świnoujście, ale po prostu po przekroczeniu granicy dojeżdżałaby do konkretnego punktu – w centrum miasta i wracała do Niemiec.
UBB przekonuje, że na taką działalność ma wszelkie wymagane zezwolenia – zgodę odpowiedniego urzędu w Rostocku konsultowaną z Głównym Inspektorem Transportu Drogowego w Polsce – żadnych innych nie potrzebuje, bo przewozy transgraniczne uzgadnia się na poziomie ministerstw, a co do korzystania z przystanku, to jest on publiczny i każdy przewoźnik może to robić.
Ale urzędnicy w Świnoujściu twierdzą, że takie pozwolenie powinno się uzgodnić z nimi. Dlatego we wtorek autobusy zostały zatrzymane, choć nie ukarane i kazano im wrócić do bazy, o czym informowały lokalne media.
Linia już była
Co istotne, linia transgraniczna jest w tym miejscu potrzebna i nie pojawiła się tam znienacka. Przez lata na trasie między Świnoujściem a niemieckimi kurortami po drugiej stronie granicy jeździła linia 290, obsługiwana wspólnie przez KM Świnoujście i Ostsee Bus. Dwa lata temu niemiecki przewoźnik został przejęty przez UBB a w związku z tym pozwolenia na kursowanie linii 1 stycznia 2016 r. wygasły.
UBB zachęca do korzystania z obsługiwanego przez siebie połączenia kolejowego, ale bilet jest kilka razy droższy niż na autobus. Zarówno świnoujscy samorządowcy, jak i Niemcy wyrażali chęć wznowienia linii, kilkakrotnie spotkano się w tej sprawie, ostatnio pod koniec lipca, ale strony nie doszły do porozumienia.
Najlepiej wspólnie
Urzędnicy w Świnoujściu chcieliby wznowienia linii na zasadach podobnych do tych, z których korzystała zamknięta linia 290 – wszystkie przystanki i wspólna obsługa np. dwoma pojazdami polskimi i dwoma niemieckimi. UBB nie bardzo na to przystaje, bo stanowiłoby to konkurencję dla linii kolejowej. Świnoujście było gotowe uruchomić tę linię samodzielnie, ale bez współpracy ze stroną niemiecką to niemożliwe, bo według tamtejszych przepisów dwie firmy nie mogą obsługiwać tej samej trasy, a UBB nieprzerwanie wozi pasażerów autobusami na odcinku niemieckim, do granicy.
Na razie najbardziej stratni są pasażerowie, bo w porównaniu do sytuacji sprzed kilku lat oferta przewozowa na polsko–niemieckim wybrzeżu wygląda gorzej, choć wydawało się, że wyspa Uznam to wzorowy przykład transgranicznej integracji.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.