Tramwaje Szczecińskie wkrótce ogłoszą przetarg na remont 450-metrowego torowiska na Matejki. To jeden z odcinków w najgorszym stanie technicznym w Szczecinie. Prace potrwają 170 dni i mają kosztować około 3 mln złotych.
Tramwaje Szczecińskie w ubiegłej perspektywie unijnej zmodernizowały lub rozpoczęły modernizację sporej części swojej sieci tramwajowej. Dzięki temu przebudowano straszące już tory na placu Rodła, trasę do dworca Niebuszewo oraz rozpoczęto prace przy odcinkach do pętli Pomorzany - z dwóch kierunków, od dworca kolejowego oraz w ciągu Powstańców Wielkopolskich.
Zadanie związane z Pomorzanam
i znacznie się opóźniło oraz podrożało, przez co Szczecin był zmuszony fazować tę inwestycję i kończy ją już dzięki środkom z obecnej perspektywy finansowej UE. Kilka miesięcy temu udało się
przywrócić częściową obsługę Pomorzan dzięki zakończeniu zasadniczych prac na trasie przez Kolumba, natomiast wciąż trwa modernizacja na Powstańców Wielkopolskich.
Po zakończeniu zadania związanego z Pomorzanami miasto będzie musiało się zmierzyć również z
modernizacją trasy do pętli Gocław, zarówno od filharmonii (a właściwie zespołu przystankowego Matejki) jak i od węzła Wyszyńskiego, choć w tym momencie trudno mówić o tym, kiedy realizacja tych prac mogłaby mieć miejsce, z racji
braku jakichkolwiek środków finansowych na to zadanie. Pewne jest, że
modernizacja tych odcinków będzie realizowana w ramach kilku zadań: budowy Mostu Kłodnego, rewitalizacji Wałów Chrobrego oraz zadania stricte tramwajowego, na odcinku od Malczewskiego do samego Gocławia, zapewne wraz z zajezdnią Golęcin.
Mimo tragicznego stanu torowiska w kierunku Gocławia, nie jest to odcinek w najgorszym stanie technicznym na całej szczecińskiej sieci tramwajowej. To miano piastuje zdecydowanie fragment na Matejki, pomiędzy Piłsudskiego a Malczewskiego, o potrzebie remontu którego mówi się od lat. Wspomniany odcinek to około 450 metrów dwutorowej trasy tramwajowej, rozciągającej się wzdłuż Parku Żeromskiego.
Tramwaje Szczecińskie w końcu planują modernizację tego fragmentu, co ma nastąpić w tym roku. Jak mówi nam rzecznik prasowy przewoźnika Wojciech Jachim, spółka planuje ogłoszenie przetargu na to zadanie jeszcze w tym miesiącu, z terminem wykonania prac określonym na 170 dni. Tramwaje szacują, że wartość tego zadania to niespełna 3 miliony złotych.
Inwestycja obejmie tylko remont torowiska, bez sieci trakcyjnej oraz przystanków Matejki.