MZK Toruń rozpisał przetarg na sześć autobusów elektrycznych klasy MAXI i na system ładowania. Opcją jest dostawa dwóch kolejnych pojazdów. Podobny przetarg pod koniec zeszłego roku się nie udał, bo oferty przewyższyły budżet zamawiającego.
Toruń szuka sześciu fabrycznie nowych miejskich autobusów niskopodłogowych elektrycznych klasy MAXI, czyli o długości ok. 12 metrów i pojazdu pogotowia technicznego z opcją zakupu maksymalnie dwóch kolejnych autobusów o takich samych parametrach. To pierwsza część zamówienia. Druga to dostawa, montaż i uruchomienie ładowarek szybkiego i wolnego ładowania autobusów elektrycznych wraz z budową niezbędnej infrastruktury elektroenergetycznej i drogowej. Tu też jedna z lokalizacji to element opcjonalny.
Autobusy muszą być fabrycznie nowe, wyprodukowane nie wcześniej niż w roku dostawy. Powinny być przystosowane do przewozu osób niepełnosprawnych, wyposażone m.in. w system cyfrowego monitoringu wizyjnego przedziału pasażerskiego i kabiny kierowcy, automat do sprzedaży biletów, klimatyzację oraz system detekcji i gaszenia pożaru komory agregatów.
Co do ładowarek, to zamawiający oczekuje dostawy ładowarek wolnych, na zajezdnię autobusową przy ul. Legionów 220, oraz szybkich w dwóch lokalizacjach: pętla tramwajowo–autobusowa „Uniwersytet” przy ul. Sz. Okrężna, oraz pętla autobusowa na pl. św. Katarzyny. W ramach opcji określono trzecią lokalizację na pętli autobusowej „Rubinkowo II” przy ul. Dziewulskiego.
Nie opublikowano jeszcze szczegółowej dokumentacji zamówienia, ale wiadomo, że w przypadku autobusów cena będzie stanowiła 70 proc. wagi oceny ofert, a kryteria techniczne 30 proc. W przypadku ładowarek cenę określono na 90 proc. wagi, a 10 proc. punktów będzie do uzyskania za warunki gwarancji.
Zeszłoroczny przetarg (oferty otwarto w grudniu)
nie udał się, choć zgłosiły się Solaris i Ekoenergetyka. Jednak producent z Bolechowa zażądał 17,7 mln zł brutto (23,6 mln zł z opcją) przy budżecie na autobusy określonym na 14,8 mln zł. Z kolei producent ładowarek wyliczył należność na 6,8 mln zł brutto, choć w Toruniu zaplanowano na ten cel raptem 2 mln zł.
Na oferty czekają w Toruniu do 2 kwietnia. Dostawy autobusów uzależniono od drugiej części zamówienia. Producent będzie miał na to 18 miesięcy od momentu poinformowania go przez zamawiającego o zawarciu umowy z dostawcą ładowarek. Dwa autobusy w opcji powinny zostać dostarczone w ciągu 12 miesięcy od skorzystania z niej. Z kolei na postawienie ładowarek wykonawca będzie miał 18 miesięcy od daty podpisania umowy, w przypadku opcjonalnej ładowarki – 18 miesięcy od skorzystania z opcji.
W obu częściach zamówienia MZK Toruń zakłada możliwość skorzystania z opcji do końca czerwca 2021 r.