W najbliższych latach z krajobrazu Torunia znikną następne ślepe odcinki torów, które ustąpią miejsca samochodom, tramwajom oraz zieleni. Miasto zlikwiduje bowiem tory odstawcze przy Olimpijskiej oraz pozostałości trasy na Wschodniej, natomiast ślepy odcinek przy Motoarenie zostanie wykorzystany do budowy trasy tramwajowej do nowej zajezdni.
MZK Toruń chce zmodernizować kolejne odcinki swojej sieci tramwajowej, w tym spory fragment torów na
Ślaskiego, do pętli Olimpijska wraz z pętlą. W ramach tej inwestycji założono też
likwidację torów odstawczych przy Olimpijskiej (i zazielenienie terenu na którym się obecnie znajdują), o których swego czasu
pisaliśmy jako o “cmentarzysku tramwajów”. Co ciekawe, w ramach wspomnianej modernizacji wstępnie zakładano remont dwóch ślepych torów, ale ostatecznie zrezygnowano z tego pomysłu. Dlaczego?
Remontu nie będzie. Przez nową zajezdnię
– W związku z planowaną budową nowej zajezdni tramwajowej liczba miejsc odstawczych dla tramwajów znacznie wzrośnie, w związku z tym liczba miejsc na samej pętli przy ul. Olimpijskiej będzie wystarczająca i nie ma potrzeby inwestowania w remont torów odstawczych – tłumaczy nam Sylwia Derengowska, rzeczniczka prasowa MZK Toruń.
Toruński przewoźnik w ostatnich miesiącach mocno zmienił swoje plany dotyczące budowy nowej zajezdni tramwajowej. Pierwotnie zakładano, że powstanie ona na działce
obok obecnej zajezdni autobusowej przy Legionów (w tym celu wykonano
nawet ślepe tory w jej kierunku), ale jej ostateczna lokalizacja uległa dużej zmianie. Zajezdnia
powstanie na zachodzie miasta, za pętlą Motoarena, a miasto chce dofinansować jej budowę
ze środków europejskich.
Zadaszenia torów odstawczych nie będzie
MZK planował też
zadaszenie ogrodzonych torów odstawczych przy Olimpijskiej oraz przy Motoarenie, natomiast w tym momencie spółka zrezygnowała z tych działań wobec torów przy pierwszej z wymienionych pętli.
– Przymierzaliśmy się do budowy zadaszenia, jednak spowodowałaby ona konieczność korekty układu torowego na niedawno wyremontowanych torach odstawczych, a co istotniejsze - konieczna byłaby wycinka dużej liczby drzew. W związku z tym, z punktu widzenia ekologicznego i ekonomicznego, nie ma to uzasadnienia – wyjaśnia nasza rozmówczyni.
Sylwia Derengowska pytana o zadaszenie torów przy pętli Motoarena odpowiada, że w tej perspektywie spółka nie planuje “ingerencji w obecną infrastrukturę” na terenie pętli.
Tory "ustąpią" tramwajom i samochodom
Budowa zajezdni tramwajowej pociągnie za sobą również konieczność budowy nowej trasy tramwajowej do zajezdni. Nowe torowisko będzie kontynuacją obecnych ślepych torów przy Motoarenie, na których MZK również (podobnie jak przy Olimpijskiej) odstawia najstarsze wagony – Nowobudowana linia tramwajowa na zachód Torunia będzie dowiązywać do istniejącego torowiska tramwajowego wyprowadzonego w kierunku zachodnim, zlokalizowanego w ciągu ul. Bydgoskiej przy pętli tramwajowej „Motoarena”.
Przedstawicielka MZK Toruń potwierdziła nam, że następne ślepe tory (po zlikwidowanej kilka lat temu trasie tramwajowej na ulicy Wschodniej) r
ównież zostaną usunięte.
– Nieużywane tory tramwajowe od pętli Wschodnia w stronę mostu gen. Zawadzkiej pełnią funkcję bieguna (przewodu) powrotnego zasilającego infrastrukturę torowo-sieciową do pętli Olimpijska. Usunięcie torowiska wiąże się z koniecznością ułożenia przewodów powrotnych od stacji Wschodnia do torowiska na pl. Daszyńskiego. Stare torowisko będzie usunięte w ramach modernizacji ul. Wschodniej. Wówczas zostaną zainstalowane nowe przewody zasilające. Inwestycję tę prowadził będzie Miejski Zarząd Dróg – kończy Sylwia Derengowska.