Już na etapie przetargów pojawiły się opóźnienia w harmonogramie realizacji projektu „Tramwaj dla Łodzi”. Wbrew zapewnieniom sprzed kilku miesięcy wybór wykonawców kolejnych zadań nie rozpocznie się w tym roku. Władze Łodzi zapewniają jednak, że dzięki dokładniejszemu projektowaniu wszystkie zaplanowane inwestycje uda się zakończyć przed końcem unijnej perspektywy budżetowej w 2023 r.
W styczniu władze Łodzi zapowiadały
ogłoszenie przetargów na realizację kolejnych elementów programu w bieżącym roku. Wiadomo już jednak, że termin nie zostanie dotrzymany. Opóźnienia w ogłaszaniu przetargów na kolejne etapy „Tramwaju dla Łodzi” (stało się tak – między innymi – z budową torowiska w al. Grohmanów i ul. Broniewskiego, przebudową Przybyszewskiego między Kilińskiego a Placem Reymonta oraz modernizacją zajezdni Chocianowice) wywołują wątpliwości co do tego, czy ukończenie wszystkich zadań w terminie jest realne. Lokalne media spekulują, że przyczyną przesuwania terminów ogłaszania postępowań może być brak środków w miejskim budżecie. Łodzianie mają też obawy, czy kumulacja tak wielu zadań w ciągu trzech sezonów budowlanych nie spowoduje poważnych utrudnień w korzystaniu z komunikacji miejskiej oraz dróg zwłaszcza w południowej części miasta.
Rzecznik prasowy łódzkiego Zarządu Inwestycji Miejskich Tomasz Andrzejewski zwraca uwagę na czasochłonność trwającego etapu projektowania. – Tak duże inwestycje wymagają szeregu uzgodnień od różnych gestorów sieci i urzędów – tłumaczy. W dodatku, jak przypomina, do jego wydłużenia przyczyniła się pandemia koronawirusa, której pierwszy okres z najostrzejszymi restrykcjami co do poruszania się i spotkań utrudnił tworzenie projektów i uzyskiwanie ustaleń. – Projekt ewoluuje na rożnych etapach, aby stworzyć odpowiednią dokumentację. Dobrze stworzona dokumentacja projektowa ułatwia realizację inwestycji. Stąd dłuższy okres przygotowania projektów, a co za tym idzie, późniejsze ogłoszenie przetargów na realizację – podsumowuje Andrzejewski.
ZIM nie bierze jednak pod uwagę przesunięcia części tworzących program „Tramwaj dla Łodzi” inwestycji na okres po 2023 r. ani rezygnacji z którejś z nich. – Po wyborze wykonawców poszczególnych inwestycji usiądziemy wspólnie, aby stworzyć z nimi harmonogram prac, tak aby zminimalizować utrudnienia, których na pewno nie unikniemy przy realizacji tak dużego projektu – zapewnia rzecznik.
Dotychczasowe doświadczenia nie napełniają optymizmem. Przebudowa zachodniej nitki al. Śmigłego-Rydza
zostanie zakończona z rocznym poślizgiem. Wcześniej opóźniła się też przebudowa skrzyżowania alei z ul. Dąbrowskiego. Podobnie było z
otwarciem samej Dąbrowskiego, której modernizacja również była częścią „Tramwaju dla Łodzi”.